Kiedy 11 lat temu Andrzej Sośnierz wprowadzał na Śląsku karty chipowe, sprawa trafiła do prokuratury. Dziś jedyny sprawnie działający system w kraju znów jest zagrożony.
Przychodzi pacjent do lekarza, a pani w rejestracji prosi go o książeczkę ubezpieczeniową albo odcinek renty. W większości placówek województwa śląskiego to zamierzchła przeszłość. Już dwunasty rok funkcjonuje tu karta ubezpieczenia zdrowotnego, dzięki której placówka może łatwo zweryfikować status ubezpieczeniowy pacjenta. Dziś trudno wyobrazić sobie śląską służbę zdrowia bez karty chipowej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.