Tysiąc katolickich dzieci pochodzących z Timoru Wschodniego siłą przetrzymywanych jest w Indonezji, gdzie zostały zmuszone do przejścia na islam.
Mowa jest o dzieciach, które w 1999 r., gdy trwała walka o niepodległość Timoru Wschodniego, trafiły po opiekę indonezyjskich organizacji humanitarnych, ponieważ rodzice nie byli im w stanie zapewnić bezpieczeństwa. Taki los spotkał wówczas 4 tys. dzieci. Tysiąc z nich wciąż nie może wrócić do swych rodzin. Mimo starań władz Timoru, a także działań w tym kierunku Kościoła i wielu organizacji humanitarnych, Indonezja nie chce oddać rodzicom dzieci, łamiąc tym samym fundamentalne prawa człowieka. Katolickie dzieci chodzą obecnie do muzułmańskich szkół i „wyznają islam”. Większość z nich mieszka na Jawie.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.