70 proc. ankietowanych źle ocenia pracę rządu; dobrze - 23 proc; z kolei 63 proc. ma złe zdanie o działaniach premiera, dobrze ocenia je 28 proc. - wynika z sondażu TNS OBOP. Prawie połowa badanych - 49 proc. - dobrze ocenia pracę prezydenta, negatywną ocenę wystawia mu 38 proc.
Raczej dobre zdanie o działalności rządu ma 23 proc. ankietowanych; nikt z badanych nie ocenił pracy rządu zdecydowanie dobrze (0 proc.). Działalność Donalda Tuska zdecydowanie pozytywnie ocenia 1 proc. badanych; raczej pozytywnie - 27 proc.
TNS OBOP zauważa, że w porównaniu z wynikami poprzednich sondaży oceny rządu systematycznie się pogarszają; w porównaniu ze styczniem odsetek osób pozytywnie oceniających rząd spadł o 7 punktów proc. (z 30 proc. do 23 proc.), a odsetek ocen negatywnych wzrósł o 7 punktów proc. (z 63 proc. do 70 proc.)
Większość respondentów o pracy premiera ma złe zdanie - 25 proc. badanych uważa, że Tusk wypełnia swoje obowiązki zdecydowanie niedobrze, a 38 proc., że raczej niedobrze. Pozytywne zdanie o pracy premiera ma w sumie 28 proc. badanych - zdecydowanie dobrze ocenia ją 1 proc.; raczej dobrze - 27 proc.
W porównaniu ze styczniem odsetek ocen pozytywnych spadł z 35 proc. do 28 proc., a odsetek ocen negatywnych wzrósł z 57 proc. do 63 proc.
TNS OBOP zauważa, że tak złych notowań premier Donald Tusk nie miał od początku swojego urzędowania.
Lepsze notowania ma prezydent - 44 proc. badanych ocenia jego pracę raczej dobrze, a 5 proc. - zdecydowanie dobrze. W ocenie 24 proc. ankietowanych Komorowski raczej nie wypełnia dobrze swoich obowiązków; zdaniem 14 proc. wypełnia je zdecydowanie źle.
TNS OBOP odnotowuje, że w lutym ocena pracy prezydenta pogorszyła się. W porównaniu ze styczniem odsetek ocen pozytywnych spadł z 57 proc. do 49 proc.; a negatywnych wzrósł z 32 proc. do 38 proc.
Badanie zrealizowano w dniach 2-5 lutego na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1004 mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.