Po 96 dniach strajku okupacyjnego kombatantów wojny domowej w katolickiej katedrze stolicy Salwadoru, 16 kwietnia budynek został zwrócony miejscowym władzom kościelnym.
Stało się tak po spotkaniu protestujących z rzecznikiem praw człowieka i biskupem pomocniczym diecezji San Salvador. Zakończyło się ono wizytą w krypcie zamordowanego w 1980 r. abp. Oscara Romero i przekazaniem władzom duchownym kluczy do kościoła.
Podczas rozmów osiągnięto porozumienie w sprawie interwencji rzecznika praw człowieka w agendach rządowych, by podjęto rozmowy o realizacji zgłoszonych postulatów. Protestujący od 11 stycznia żądają między innymi zapewnienia im miejsc pracy oraz przyznania dotacji żywnościowych dla weteranów wojennych i ich rodzin.
W czasie okupacji w katedrze nie odbywały się żadne nabożeństwa, nawet ceremonie Wielkiego Tygodnia. Liturgie zostały przeniesione do Bazyliki Najświętszego Serca Pana Jezusa, która jest drugim po katedrze najważniejszym ośrodkiem religijnym stolicy Salwadoru.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.