O potrzebie ochrony przez państwo wartości i praw rodziny mówił watykański sekretarz stanu na sympozjum we włoskim parlamencie.
Zostało ono zorganizowane pod patronatem przewodniczącego Izby Deputowanych przez grupę parlamentarzystów różnych orientacji, działającą na rzecz realizowania zasady pomocniczości. Tematem wczorajszej sesji była rodzina jako czynnik wzrostu. Kard. Tarcisio Bertone wyraził uznanie dla tej inicjatywy, podjętej na krótko przed organizowanym przez Kościół z udziałem Papieża Światowym Spotkaniem Rodzin w Mediolanie. Wskazał na racje, dla których Kościół, i oczywiście nie tylko on, broni rodziny jako naturalnej wspólnoty opartej na małżeństwie. Podkreślił konieczność uwzględniania prawa naturalnego, o czym często mówi Benedykt XVI, a wcześniej czynił to również Jan Paweł II.
Watykański sekretarz stanu zwrócił uwagę, że również włoska konstytucja uznaje „prawa rodziny jako naturalnej społeczności opartej na małżeństwie”. Mówi też ona o trosce o rodziny wielodzietne i ochronie macierzyństwa. Te konstytucyjne zasady zbiegają się ze wskazaniami Kościoła. Kard. Bertone ukazał to, przytaczając kilka wypowiedzi papieży i Stolicy Apostolskiej.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.