Islamistyczna grupa Boko Haram w poniedziałek wzięła na siebie odpowiedzialność za samobójczy zamach na wiernych w kościele, do którego doszło w niedzielę w Yelwa na obrzeżach Bauchi w Nigerii. Na miejscu zginęło 40 osób, a 15 trafiło do szpitala.
Zamachowiec samobójca po sforsowaniu punktu kontrolnego wjechał samochodem wypełnionym materiałami wybuchowymi do ewangelickiego kościoła, gdy ludzie wychodzili po mszy.
"Dziękujemy Bogu za zwycięstwo. Z sukcesem przeprowadziliśmy samobójczy zamach na kościół w Yelwa w stanie Bauchi" - maila tej treści rozesłał rzecznik Boko Haram, Abu Qaqa.
Ostrzegł jednocześnie media, że będą atakowane, jeśli będą pisać nieprawdę o Boko Haram.
Sekta ta atakuje kościoły, instytucje ONZ, policję, wojsko, a ostatnio także redakcje gazet. Boko Haram, której nazwę tłumaczy się jako "zachodnia edukacja to świętokradztwo", prowadzi kampanię na rzecz wprowadzenia szariatu we wszystkich 36 stanach Nigerii, również na terenach zamieszkanych przez chrześcijan.(PAP)
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.