Rzecznik Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X zapowiedział, że jego przełożony, bp Bernard Fellay ma kilka dni na złożenie podpisu pod tekstem preambuły doktrynalnej. Jej ostateczną wersję z uwagami Benedykta XVI otrzymał on podczas spotkania w Kongregacji Nauki Wiary. "Kolejne kroki nastąpią za 7-10 dni" - oświadczył ks. Alain Lorans.
W opublikowanym 14 czerwca komunikacie Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało, że 13 bm. po południu prefekt Kongregacji kard. William Levada spotkał się z bp. Fellayem, któremu towarzyszył asystent. Obecni byli także: sekretarz Kongregacji, abp Luis Ladaria i sekretarz Papieskiej Komisji „Ecclesia Dei”, powołanej do dialogu z lefebrystami, prałat Guido Pozzo.
Celem spotkania było przedstawienie oceny odpowiedzi Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X z kwietnia br. na przedłożoną mu we wrześniu ub.r. przez Kongregację preambułę doktrynalną. W dyskusji, która się następnie wywiązała, dokonano „stosownych wyjaśnień i uściśleń”. Ze swej strony bp Fellay, który przedstawił również obecną sytuację Bractwa, obiecał udzielić odpowiedzi w „rozsądnym terminie”.
"Podczas tego samego spotkania przedstawiono też projekt dokumentu proponującego prałaturę personalną jako najbardziej odpowiednie narzędzie do ewentualnego kanonicznego uznania Bractwa" - czytamy w watykańskim komunikacie. Przypomina on również, że sytuacja trzech pozostałych biskupów - lefebrystów [Bernarda Tissier de Malleraisa, Alfonsa de Galarrety i Richarda Williamsona, którzy publicznie skrytykowali działania swego przełożonego na rzecz jedności z Rzymem - KAI] „zostanie rozpatrzona oddzielnie i indywidualnie”.
Na zakończenie spotkania wyrażono „życzenie, by dzięki tej dodatkowej chwili refleksji można było osiągnąć pełną komunię Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X ze Stolicą Apostolską”.
Amerykańska agencja Catholic News Service podała, że spotkanie trwało dwie i pół godziny.
Od decyzji bp. Fellaya zależy obecnie los kierowanej przez niego grupy - stwierdził na łamach portalu Vatican Insider włoski watykanista Andrea Tornielli. Tekst preambuły doktrynalnej zostanie opublikowany, jeśli lefebryści przyjmą propozycję watykańską. Jeśli zdecydują się na jedność z Rzymem, w najbliższych dniach można spodziewać się oficjalnego watykańskiego komunikatu to potwierdzającego, a Bractwo stanie się prałaturą personalną, zależną bezpośrednio od Stolicy Apostolskiej, podobnie, jak ma to miejsce w przypadku Opus Dei.
Burzliwe dzieje relacji tradycjonalistów z Ecône ze Stolicą Apostolską nakazują jednak ostrożność. W 1988 abp Marcel Lefebvre podpisał bowiem uzgodnienie doktrynalne, lecz w ostatniej chwili postanowił zerwać pertraktacje prowadzone ze strony watykańskiej przez kard. Josepha Ratzingera i wyświęcił bez pozwolenia papieża czterech biskupów, w tym obecnego przełożonego Bractwa - przestrzega Tornielli.
Według informacji francuskiego dziennika „La Croix” rozpatrywana przez Kongregację ostatnia odpowiedź lefebrystów została zasadniczo oceniona pozytywnie, gdyż w przeciwieństwie do pierwszej nie odrzucają już oni całego nauczania Soboru Watykańskiego II i kolejnych papieży. Znalazły się w niej jednak „sformułowania niemożliwe do zaakceptowania przez Rzym, szczególnie zaś wzmianka o «błędach Soboru»”. "Bractwo może mieć zastrzeżenia co do tego czy owego elementu nauczania Vaticanum II (wolności sumienia, dialogu międzyreligijnego, ekumenizmu), ale nie może mówić o «błędach Soboru»” - zauważa „La Croix”.
Tymczasem na dzisiejszym briefingu dla dziennikarzy dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi ujawnił, że tekst przekazany 13 czerwca przełożonemu Bractwa nie jest tożsamy z odpowiedzią otrzymaną od niego w kwietniu, lecz stanowi „owoc późniejszej refleksji na jego temat”. Wyjaśnił też, że w rozmowach z lefebrystami zasadnicze znaczenie mają kwestie doktrynalne związane z Soborem Watykańskim II, Magisterium Kościoła i osobą papieża. Jeśli zostaną one rozwiązane, nastąpi powrót do jedności Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X ze Stolicą Apostolską, czego wyrazem będzie przyznanie mu statusu prałatury personalnej. Tak więc choć oba zagadnienia: doktrynalne i strukturalne są odrębne, to jednak są ze sobą powiązane, gdyż statut kanoniczny Bractwa zależy od rozwiązania problemów doktrynalnych. Teraz bp Fellay musi sprawę „zreferować swoim” i na razie „nikt nie wie, co zostanie postanowione” - wskazał jezuita. "Jasne jest, że piłka jest po stronie Bractwa" - wskazał ks. Lombardi.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.