Ksiądz „nie musi i nie powinien grać idola, kumpla - tych oni (młodzież) mają aż nadto”. – mówił biskup Piotr Greger który przewodniczył czuwaniu modlitewnemu w sanktuarium w Bielsku-Białej Hałcnowie
Aby ksiądz był „prawdziwy”, musi się wystrzegać połowiczności i bylejakości – przestrzegał bp, który przewodniczył 29 czerwca wieczornemu czuwaniu modlitewnemu w sanktuarium maryjnym w Bielsku-Białej Hałcnowie. Wśród kilkudziesięciu kapłanów celebrujących liturgię było 14 konsekrowanych ponad miesiąc temu neoprezbiterów diecezji bielsko-żywieckiej.
Bp Greger zauważył, że ksiądz ma dzisiaj wiele do dania, zwłaszcza ludziom młodym. „Tylu ich jest, którzy - choć zgubili drogę do Kościoła - szukają ojca, przyjaciela, trwałych wartości. Dla takich ksiądz nie stanie się autorytetem na ambonie, bo oni do kościoła nie chodzą; nie zaimponujemy im złotym ornatem czy czystą, wyprasowaną komżą. Oni szukają spojrzenia, obecności, konkretnych oznak życzliwości” – dodawał i podkreślał, że ksiądz musi być przede wszystkim ewangeliczny.
„Nie musi i nie powinien grać idola, kumpla - tych oni mają aż nadto. Ale ksiądz musi być sobą, musi być księdzem, który głoszone słowa zestraja ze swoim życiem. Tyle i aż tyle” – mówił biskup.
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.
Przeprowadzono 5 listopada 1985 r. pod kierunkiem Zbigniewa Religi
M.in. by powstrzymać zabijanie chrześcijan przez dżihadystów.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.