Główna Komisja Wyborcza na Litwie zatwierdziła nowy podział na okręgi wyborcze przed nadchodzącymi jesienią wyborami do sejmu
Polacy na Litwie obawiają się, że zmiany niektórych okręgów rozbijają ich elektorat w tym kraju. Prezes Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Waldemar Tomaszewski stwierdził, że to kolejna próba osłabienia polskiej siły.
"Podział na okręgi wyborcze jest bardzo niekorzystny dla polskiej społeczności. Rejony wileński, w którym zamieszkuje 75 tysięcy wyborców, z czego przeszło 60 procent stanowią Polacy i rejon solecznicki - 31 tysięcy wyborców i 80 procent Polaków, zostały podzielone na 5 części, z których 3 zostały dołączone do sąsiednich rejonów, zamieszkanych w większości przez ludność litewską" - czytamy w oświadczeniu wydanych przez Akcję Wyborczą Polaków na Litwie.
W wyniku takiego podziału tylko w jednym okręgu wileńsko-solecznickim Polacy stanowią większość. Tomaszewski podkreśla, że w gdyby okręgi wyborcze zostałyby podzielone zgodnie ze standardami europejskimi, to w czterech okręgach Polacy stanowiliby większość.
Warto wiedzieć, że w litewskim sejmie Akcja Wyborcza Polaków na Litwie ma swoich trzech przedstawicieli.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.