W wyniku błędu kontrolerów ruchu lotniczego o mało nie doszło do zderzenia trzech małych odrzutowców nad lotniskiem Ronalda Reagana w Waszyngtonie - podała w czwartek amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA). Na pokładzie maszyn było 192 pasażerów.
Według informacji FAA, która prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu, dwa startujące samoloty US Airways przeleciały we wtorek odpowiednio 150 i 180 metrów od samolotu podchodzącego do lądowania.
Z powodu złej pogody kontrolerzy ruchu lotniczego zmienili kierunek dla samolotów przylatujących i odlatujących, ale informacja o tym nie została właściwie przekazana, co "doprowadziło do utraty wymaganej odległości" między samolotami.
Lotnisko Ronalda Reagana, położone blisko centrum Waszyngtonu, obsługuje tylko loty krajowe.
Pogrzeb ks. Grzegorza odbędzie się w najbliższy czwartek i piątek.
Dzięki polskim badaczom można zobaczyć komórki oka, które właśnie coś widzą
Sytuacja jest skomplikowana, ale Franciszek jest nadal w dobrym nastroju.
Dziennikarz, historyk i były więzień obozu koncentracyjnego Auschwitz. Miał 98 lat.
Po spotkaniu ze specjalnym wysłannikiem USA ds. Ukrainy i Rosji