O sytuacji w Europie i wyzwaniach, przed jakimi stoi aktualnie Unia Europejska, Benedykt XVI rozmawiał wczoraj po południu z premierem Włoch. Audiencja odbyła się w Castel Gandolfo i miała charakter prywatny.
Obserwatorzy włoskiej sceny politycznej podkreślają, że w ciągu zaledwie 10 miesięcy pełnienia urzędu premier Mario Monti spotkał się z Papieżem już po raz siódmy. Agencje piszą o wręcz rodzinnej atmosferze towarzyszącej 40-minutowej audiencji i wskazują dobre relacje, które łączą, jak to ujmują, „dwóch profesorów”. Przypomina się zarazem, że spotkanie miało miejsce na progu nowego roku politycznego, który dla Włoch i całej Unii nie będzie łatwy. Ten wątek też pojawił się w czasie rozmowy. Wskazano bowiem na znaczenie wkładu, jaki wszyscy obywatele, ale szczególnie młode pokolenie, mogą wnieść w ludzki i duchowy wzrost Unii Europejskiej.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.