Zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej, dostępne na niektórych stronach internetowych, nie pochodzą z materiałów rosyjskiego śledztwa - poinformował w środę Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej.
Komitet Śledczy FR, który prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem, przekazał też, że fotografie te nie zostały wykonane przez jego przedstawicieli.
Komitet Śledczy FR oznajmił również, że "podjęto kroki zmierzające do usunięcia tych materiałów ze środków masowego przekazu, ustalenia osoby która wykonała i upubliczniła zdjęcia, a także wyjaśnienia motywów danych działań".
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.