Co oznacza wynik wyborów dla USA i dla świata? Stany będą zmieniać się w państwo opiekuńcze na wzór europejski, nasili się konflikt administracji z Kościołem, Ameryka będzie wycofywać się z pozycji światowego lidera.
Reelekcja prezydenta Baracka Obamy niekoniecznie jest sygnałem ostrego kursu w lewo dla amerykańskiej polityki. Wyraźnie jednak wskazuje na to, że znacząca liczba Amerykanów uzależniła się od państwa opiekuńczego na kształt europejski, mimo że tego typu państwa zapadają na nieuleczalną chorobę finansów, która doprowadza je właśnie do zapaści ekonomicznej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.