Dwukrotny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa) w poniedziałek wieczorem przeszedł w Poznaniu operację łokcia. Lekarze oceniają, że lekkoatleta będzie musiał pauzować przez około cztery tygodnie.
Majewski wspomniał, że ból w prawym łokciu, a więc w ręce, którą pcha kulę, odczuwał już w trakcie sezonu. Przewidywał, że może się to skończyć operacją.
Zabieg w klinice Rehasport przeprowadzili Przemysław Lubiatowski i Piotr Ogrodowicz. "W wyniku uprawiania sportu powstał przewlekły konflikt miękkotkankowy w obrębie łokcia. Operacja przeszła sprawnie bez żadnych komplikacji" - powiedział PAP Lubiatowski, który dwa lata temu operował bark mistrza olimpijskiego z Pekinu i Londynu.
Jego zdaniem lekkoatleta będzie mógł wrócić do treningów po około czterech tygodniach intensywnej rehabilitacji. Czy w tej sytuacji kibice zobaczą Majewskiego w zawodach halowych?
"Raczej nie, jest to mało prawdopodobne. Wszystko zależy od tego, jak się będzie goiło, jak będzie przebiegała rehabilitacja" - zaznaczył w rozmowie z PAP trener zawodnika, Henryk Olszewski.
Jak przyznał, przygotowania do startów w zimowym sezonie rozpoczęli 4 listopada. "Po kilkunastu zajęciach uznaliśmy, że trzeba coś zrobić z tym bólem, który dokuczał Tomkowi bodajże od półtora roku. Pojechał więc na konsultację do Poznania i... skończyło się zabiegiem. Rozmawiałem z nim zaraz po wybudzeniu, ale po narkozie czuł się tak, jakby był pijany. We wtorek chce już wracać do Warszawy, więc chyba jest dobrze" - dodał szkoleniowiec.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.