Rodzinna teologia drogi

O małżeńskim bilansie, kolędowym castingu na synową oraz radości z nowego człowieka z Mają Barełkowską i Piotrem Cyrwusem rozmawia Agata Puścikowska.

Agata Puścikowska: Prawie trzydziestoletni staż małżeński, troje wspaniałych dzieci, pierwszy wnuk, ogień w kominku i pyszna, wspólnie pita kawa. Małżeństwo idealne…

Piotr Cyrwus: – Idealnie to się potrafimy kłócić.
Maja Barełkowska: – Ale i idealnie wybaczać.

Ale wśród aktorskich małżeństw tak długi staż to jednak rzadkość…
P.C.: – Nie demonizujmy aktorów i aktorskiego życia. Nie ma chyba obiektywnych badań, które potwierdzałyby obiegową opinię, że świat aktorski to świat zdrad. Z pierwszych stron gazet faktycznie zła rzeczywistość skrzeczy. Ale znamy wiele małżeństw „środowiskowych”, które kochają się, są wierne. My nie przypisujemy sobie jakiejś wyjątkowości.

Więc nie będzie recepty na prawie trzydzieści lat razem?
M.B.: – Młodzi, gdy się poznają, myślą, że muszą być w małżeństwie szczęśliwi. I że oczywiście druga strona ich uszczęśliwi. Tyle tylko, że nawet najbardziej kochający się ludzie ofiarują sobie jedynie namiastki miłości. Tylko nasz Pan daje pełnię. W byciu razem tu, na ziemi, chodzi raczej o to, by dawać, niż brać. Druga osoba nie wypełni naszych wszystkich pragnień, nie zapewni nam idealnego szczęścia. Warto o tym po prostu wiedzieć.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12°C Sobota
noc
9°C Sobota
rano
17°C Sobota
dzień
17°C Sobota
wieczór
wiecej »