Lotnictwo syryjskie ostrzelało co najmniej dwoma pociskami rakietowymi obóz uchodźców palestyńskich Jarmuk w Damaszku. Są dziesiątki zabitych - informują opozycjoniści w syryjskiej stolicy.
Był to pierwszy atak z powietrza na Jarmuk od czasu, gdy w ubiegłym roku wybuchła rebelia przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada. Jeden z pocisków rakietowych uderzył w meczet na terenie obozu.
Obóz Jarmuk to największe skupisko uchodźców palestyńskich w Syrii. Powstał w 1948 po utworzeniu państwa Izrael. Mieszka w nim około 100 tysięcy ludzi.
W całej Syrii żyje około 500 tys. Palestyńczyków.
Prezydent Asad oraz jego nieżyjący ojciec Hafez el-Asad ukazywali się jako orędownicy sprawy palestyńskiej, wspierali też niektóre ugrupowania. Jednak syryjska wojna domowa sprawiła, że część syryjskich Palestyńczyków poparła sunnickich rebeliantów.
"Sejm przypomina ich jako żywe postaci reprezentujące wolną Polskę".
Kraj pogrążony jest w kryzysie humanitarnym o oszałamiających rozmiarach.
Chiny pokazują w ten sposób, że Afryka jest dla nich ważnym partnerem.