Ordynariat dla byłych anglikanów w Stanach Zjednoczonych odwiedzi w lutym abp Gerhard Müller, prefekt Kongregacji Nauki Wiary. „To dla nas wielki zaszczyt i wyraz ufności w to, co zostało osiągnięte w ostatnim roku” – podkreśla ks. Scott Hurd, wikariusz generalny ordynariatu.
Nowej strukturze w Kościele katolickim dzięki wsparciu darczyńców i pomocy biskupów USA udało się rozwiązać takie problemy, jak utrzymanie rodzin byłych pastorów. „Każdy anglikański duchowny, który chce zostać księdzem katolickim, musi mieć źródło dochodów na utrzymanie swej rodziny” – podkreśla ks. Hurd.
„Ordynariat jest wspaniałą odpowiedzią na modlitwę Chrystusa, by wszyscy byli jedno” – skomentował diakon Ken Bolin, były anglikański pastor. „To był niesamowity rok. Ciągle wchodzili do ordynariatu nowi ludzie, duchowni i świeccy” – powiedziała konwertytka Susan White z Arlington. Zarówno duchowni, jak i świeccy podkreślają, że miniony rok był wyjątkowo dobry dla ordynariatu.
Obecnie działają trzy katolickie ordynariaty dla byłych anglikanów: w Wielkiej Brytanii, Australii i USA. Do tego ostatniego należy 28 księży i 1600 osób świeckich w 36 wspólnotach.
Od początku wojny zginęło już ponad 52,4 tys. Palestyńczyków.
„W obliczu powagi zbliżającego się zadania i pilnych potrzeb obecnych czasów..."
25 kwietnia doszło do podpisana porozumienia między DR Konga z Rwandą.
"Chłopcy, czy to możliwe, że mam żyć bez was" - zapisała w pamiętniku 16 listopada 1945 roku.
Napięcie między krajami wywołał atak terrorystyczny w indyjskim stanie Dżammu i Kaszmir.
W środę podobne spotkanie przeprowadzi szef MSW Bruno Retailleau.