“Amerykański atak na Afganistan nie rozwiąże problemu, a doprowadzi do następnych aktów terroryzmu” – oświadczył maronicki patriarcha Antiochii kard. Nasrallah Sfeir z Libanu.
“Amerykański atak na Afganistan nie rozwiąże problemu, a doprowadzi do następnych aktów terroryzmu” – oświadczył maronicki patriarcha Antiochii kard. Nasrallah Sfeir z Libanu. Biorący w obradach Synodu Biskupów w Watykanie kardynał komentując sytuację na Bliskim Wschodzie i świecie po amerykańsko-brytyjskim ataku na Afganistan powiedział, że nie będzie pokoju tak długo, jak długo nie ulegnie radykalnej poprawie sytuacja na świecie pod kątem sprawiedliwości.
Zdaniem kard. Sfeira ataku na Afganistan nie dało się uniknąć, ponieważ po tym co się stało w USA 11 września należało przede wszystkim uspokoić opinię publiczną. “Terroryści chcieli utrzymać świat w strachu i przerażeniu, a są to ludzie, którzy niczego się nie boją, bo nie mają nic do stracenia” – powiedział kard. Sfeir.
Kardynał uważa, że najlepszym sposobem na rozwiązywanie konfliktów jest dialog i sprawiedliwość. “Przede wszystkim musi zapanować na całym świecie sprawiedliwość społeczna, a w tym kierunku niczego nie zrobiono” – podkreślił.
Hierarcha nie zgadza się z opiniami, że obecny atak jest wymierzony przeciwko islamowi oraz że jest to konflikt między kulturami. “Chodzi o wojnę, której jedyną przyczyną jest niesprawiedliwość” – powiedział i dodał, że “widać to szczególnie w sytuacji pomiędzy Palestyńczykami a Izraelem”.
“Jest to nie do zaakceptowania, że każdy dzień przynosi nowe ofiary, cierpią ludzie, których żądań nikt nie słucha. Przede wszystkim sprawiedliwe rozwiązanie problemu palestyńsko-izraelskiego wpłynie pozytywnie na odprężenie w obecnej sytuacji międzynarodowej” – powiedział kard. Sfeir.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.