Zwierzchnicy wszystkich Kościołów chrześcijańskich obecnych w Jerozolimie wyruszyli środę rano do Betlejem, aby spróbować zapobiec eskalacji dalszej przemocy w mieście narodzin Chrystusa. Według informacji Patriarchatu Łacińskiego w Jerozolimie, spotkali się w wojskowym punkcie granicznym Tantour z zamiarem przekroczenia tego przejścia autami. Jeśli wojska izraelskie nie pozwolą na wjazd, zwierzch
Zwierzchnicy wszystkich Kościołów chrześcijańskich obecnych w Jerozolimie wyruszyli środę rano do Betlejem, aby spróbować zapobiec eskalacji dalszej przemocy w mieście narodzin Chrystusa. Według informacji Patriarchatu Łacińskiego w Jerozolimie, spotkali się w wojskowym punkcie granicznym Tantour z zamiarem przekroczenia tego przejścia autami. Jeśli wojska izraelskie nie pozwolą na wjazd, zwierzchnicy Kościołów zamierzali pieszo wejść do otoczonego przez izraelskie czołgi miasta narodzin Jezusa i dotrzeć do Bazyliki Narodzenia. Niestety, nie zostali wpuszczeni do miasta.
Od wtorku w bazylice schroniło się ok. 200 uzbrojonych Palestyńczyków, a także grupa cywilów, wśród nich kobiety, dzieci i dziennikarze.
Udając się do Betlejem zwierzchnicy Kościołów chrześcijańskich pragnęli zapobiec eskalacji napięcia w tym mieście. Ponadto, jak stwierdza komunikat Patriarchatu Łacińskiego, będą się starali przekonać obie strony konfliktu, zarówno Izraelczyków jak i Palestyńczyków, do zaprzestania przemocy. - Kościoły solidaryzują się przede wszystkim z cierpiącą ludnością cywilną - podkreślił rzecznik Patriarchatu Raed Abusahlia.
Sytuacja ludności cywilnej, zwłaszcza dzieci, jest natomiast obecnie niezmiernie trudna. - Moje dzieci od dwóch tygodni nie wychodzą na ulicę, powiedziała KAI Lucyna Montusiewicz z Jaffy. Nie wiadomo jeszcze, czy po kończącym się dziś okresie żydowskiej Paschy będą znów czynne szkoły izraelskie i chrześcijańskie.
- Zwykle w tym okresie, gdy żydzi świętują Paschę a chrześcijanie Wielkanoc, telewizja nadaje różne filmy i programy rozrywkowe. Teraz zamiast nich są programy z instrukcjami, jak dzieci mają się zachowywać w sytuacji zagrożenia.
W swojej katechezie papież skoncentrował się na scenie pojmania Jezusa.
2,1 mld. ludzi wciąż nie ma dostępu do bezpiecznej wody pitnej.
Sytuację nauczycieli religii pogarsza fakt, że MEN dał im za mało czasu na przekwalifikowanie się.