Deputowani Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej odrzucili projekt apelu do prezydenta o wydanie zakazu działalności Kościoła katolickiego na obszarze Rosji. Wniosek w tej sprawie poparło 169 posłów, podczas gdy wymagane do tego minimum głosów wynosiło 226, przeciwko było 37 a 4 osoby wstrzymały się od głosowania.
Deputowani Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej odrzucili projekt apelu do prezydenta o wydanie zakazu działalności Kościoła katolickiego na obszarze Rosji. Wniosek w tej sprawie poparło 169 posłów, podczas gdy wymagane do tego minimum głosów wynosiło 226, przeciwko było 37 a 4 osoby wstrzymały się od głosowania.
Projekt apelu, zgłoszony przez członka grupy parlamentarnej "Regiony Rosji" Wiktora Ałksnisa, zawierał prośbę do prezydenta, aby zlecił zbadanie działalności Kościoła rzymskokatolickiego i w razie łamania prawa – wystosowanie ostrzeżenia. Zdaniem Ałksnisa niedoposzczalne byłoby ponowne rejestrowanie diecezji Kościoła rzymskokatolickiego w związku z naruszeniem ustawodawstwa Federacji Rosyjskiej".
Ałksnis stwierdził ponadto, że działania Kościoła katolickiego "świadczą o tym, że mimo 1000-letniej historii chrześcijaństwa na Rusi, nadal uważa on Rosję za pustynię duchową". Oburzony był zwłaszcza na domniemane używanie japońskiej nazwy "prefektura Karafuto" dla określenia rosyjskiej wyspy Sachalin.
Prefektura Karafuto, obejmująca Sachalin Południowy i Kuryle, powstała w 1938, gdy wyspy te należały do Japonii. Po II wojnie światowej, gdy przeszły one pod panowanie Rosji, formalnie nadal podlegały biskupowi Sapporo w Japonii, który jednak w rzeczywistości nie mógł sprawować swego urzędu na tym obszarze. Problem pojawił się, paradoksalnie, dopiero wtedy, gdy Jan Paweł II postanowił zmienić stan formalny i - zgodnie z rzeczywistością polityczną - podporządkował ten obszar biskupowi, urzędującemu w Rosji. 31 grudnia 2000 r. mianował bp Jerzego Mazura - do tego czasu administratora apostolskiego Syberii Wschodniej z siedzibą w Irkucku - również administratorem apostolskim "ad nutum Sanctae Sedis" wspomnianej jednostki kościelnej, z zachowaniem jej historycznej nazwy.
Wtedy jednak nie wywołało to większego wrażenia, poza protestami na Sachalinie, ale - jak powiedział KAI bp Mazur - wyjaśnił on te wątpliwości w rozmowie w wicegubernatorem wyspy. Sprawa nabrała rozgłosu ogólnokrajowego na początku bieżącego roku, gdy proboszcz jedynej parafii katolickiej na Sachalinie w życzeniach świątecznych do parafian i innych osób użył nazwy "prefektura Karafuto". W atmosferze panującej już wówczas w Rosji histerii antykatolickiej, wywołanej utworzeniem 11 lutego 4 diecezji (w miejsce dotychczasowych administratur apostolskich), przedstawiciele różnych partii i ugrupowań nacjonalistycznych i postkomunistycznych wykorzystali sprawę wspomnianej prefektury do wzmożenia ataków na Kościół katolicki.
Bp Mazur, którego 19 kwietnia władze rosyjskie nie wpuściły do tego kraju, gdy wracała z podróży do Austrii i Polski, powiedział KAI, że Stolica Apostolska zmieniła już nazwę wspomnianej jednostki kościelnej na "Prefektura Jużnosachalińska" (Prefektura Południowego Sachalinu).
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.