![][1]"Invocatio Dei" (odwołanie do Boga) jest potrzebne w Konstytucji Europejskiej, a Polacy powinni się domagać tego zapisu - powiedział KAI prof. Andrzej Zoll, rzecznik praw obywatelskich. Prof. Zoll nawiązał do niedawnej dyskusji wokół polskiej Konstytucji. Zwrócił uwagę, że preambuła spełnia w niej istotną rolę, ponieważ okr [1]: zdjecia/zoll1.gif (prof. Andrzej Zoll)
"Invocatio Dei" (odwołanie do Boga) jest potrzebne w Konstytucji Europejskiej, a Polacy powinni się domagać tego zapisu - powiedział KAI prof. Andrzej Zoll, rzecznik praw obywatelskich. Prof. Zoll nawiązał do niedawnej dyskusji wokół polskiej Konstytucji. Zwrócił uwagę, że preambuła spełnia w niej istotną rolę, ponieważ określa system wartości, w ramach którego należy interpretować poszczególne zapisy.
Podobną rolę może spełniać "invocatio Dei" (odwołanie do Boga) w Konstytucji Europejskiej. Rzecznik Praw Obywatelskich uważa, że w tej konstytucji potrzebne jest wyraźne odniesienie do korzeni cywilizacji europejskiej. - Te korzenie, to z całą pewnością chrześcijaństwo - podkreślił prof. Zoll. - Formuła "invocatio Dei" najlepiej ukazuje odniesienie do tego, co przez wieki kształtowało Europę - dodał.
Pytany przez KAI czy sądzi, że możliwe jest - w obecnej sytuacji - włączenie do Konstytucji Europejskiej preambuły zawierającej "invocatio Dei", prof. Zoll był raczej sceptyczny. - Obawiam się, że to dzisiaj nie przejdzie - powiedział wprost. - Ale to nie znaczy, że Polska nie powinna się tego domagać. Właśnie Polska ma tu szczególną rolę. Ten problem będzie wracał. Europa, jeżeli nie chce zatracić swojej tożsamości, to musi nawiązać do swoich korzeni - podkreślił prof. Andrzej Zoll.
Profesor podkreśla, że nie jest usatysfakcjonowany zapisem w preambule "Karty Praw Podstawowych", dokumencie będącym podstawą dyskusji o kształcie przyszłej Europy. Wspomina się tam jedynie o wartościach "duchowych i moralnych".
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.