Reklama

Odszedł dla uzdrowienia i pojednania

![][1]Papież Jan Paweł II przyjął dymisję arcybiskupa Bostonu, kardynała Bernarda Lawa, oskarżanego o tolerowanie przez lata nadużyć seksualnych, popełnianych przez księży - poinformowała telewizja TVN 24. [1]: zdjecia/zdjecia/law1.jpg

Reklama

Rezygnację kardynała Law papież przyjął zgodnie z art. 401 par. 2 Kodeksu Prawa Kanonicznego, który brzmi: "Usilnie prosi się biskupa diecezjalnego, który z powodu choroby lub innej poważnej przyczyny nie może w sposób właściwy wypełniać swojego urzędu, by przedłożył rezygnację z urzędu". Law wyraził nadzieję, że jego rezygnacja "doprowadzi do uzdrowienia, pojednania i jedności". Przeprosił za zaniedbania i błędy, prosił o przebaczenie. Jednocześnie papież mianował Richarda Lennona na stanowisko specjalnego administratora, który będzie tymczasowo zarządzał archidiecezją bostońską, trzecią co do wielkości w USA. Duchowieństwo archidiecezji bostońskiej i powstałe w niej stowarzyszenie świeckich "Głos wierzących" oskarżają kardynała, że przez całe dziesięciolecia tuszował skandale seksualne, przesuwając księży o tendencjach pedofilskich lub księży homoseksualistów do innych parafii, by uniknąć skandalu. Arcybiskup Bostonu spotkał się już po przybyciu do Rzymu z prefektem kongregacji do spraw kleru kardynałem Dario Castrillonem Hoyosem i prefektem kongregacji ds. biskupów kardynałem Gianbattistą Re. Law był już w Rzymie na początku roku, gdy zaczęły się poważne kłopoty prawne i finansowe jego archidiecezji w związku z pozwami, kierowanymi do sądów przez osoby poszkodowane wskutek nadużyć seksualnych księży lub podające się za takie.

zdj. arc
Podczas tamtej wizyty został przyjęty przez papieża, po czym oświadczył, że pozostaje na czele archidiecezji i wrócił do Bostonu. W ciągu ostatnich tygodni skandal wokół tolerowanych przez niego nadużyć seksualnych ze strony niektórych przedstawicieli kleru, odbijający się głośnym echem w mediach, narasta, a liczba pozwów sądowych przeciwko kurii bostońskiej doszła już do 450. Kuria wydała dotąd na polubownie ustalane odszkodowania dla ofiar nadużyć 50 milionów dolarów i zastanawia się nad ogłoszeniem niewypłacalności, co uchroniłoby ją przed bankructwem i zajęciem jej majątku. W USA kardynała Lawa oczekuje wezwanie do stawienia się do sądu, aby złożyć zeznania przez śledczą ławą przysięgłych (tzw. grand jury). Ława zadecyduje, czy wytoczyć sprawę karną przeciw archidiecezji o niedostateczny nadzór nad księżmi pedofilami. Oprócz kardynała wezwano do sądu jeszcze siedmiu biskupów. Prokurator generalny stanu Massachussets, Thomas Reilly, powiedział, że obowiązujące obecnie prawo utrudnia pociąganie do odpowiedzialności biskupów za wykroczenia podległych im kapłanów. Oświadczył też, że oficjalna polityka kościoła w sprawie molestowania nie zawsze jest wprowadzana w życie. Niektórzy komentatorzy, wypowiadający się w telewizji, ostrzegają, że jeśli nie dojdzie do dymisji Lawa, Kościołowi katolickiemu w USA grozi schizma, tj. wypowiedzenie posłuszeństwa Watykanowi przez część duchownych. Skomentuj tę wiadomość
«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Poniedziałek
rano
3°C Poniedziałek
dzień
3°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
wiecej »

Reklama