Jan Paweł II mianował 80-letniego włoskiego kardynała Pio Laghi swym specjalnym wysłannikiem do prezydenta Stanów Zjednoczonych George'a W. Busha.
Jak poinformował 1 marca rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls, kardynał przekaże szefowi amerykańskiej administracji "przesłanie od Jego Świątobliwości oraz przedstawi stanowisko i inicjatywy, jakie podejmuje Stolica Apostolska, by przyczynić się do rozbrojenia i pokoju na Bliskim Wschodzie". O możliwości nawiązania bezpośredniego kontaktu z Waszyngtonem mówiło się w Watykanie od dawna, od momentu, gdy na początku lutego zapowiedziano misję kardynała Rogera Ethchegaraya w Bagdadzie. Jak twierdzą obserwatorzy, to przede wszystkim dla dobra misji kardynała Laghi Stolica Apostolska nie zareagowała na oświadczenie rzecznika Białego Domu o tym, że Bush nie będzie się liczyć z papieskimi apelami o pokój. Kardynał Pio Laghi ma 80 lat. W latach 1974-1980 był nuncjuszem apostolskim w Argentynie, następnie pierwszym w dziejach pronuncjuszem w Stanach Zjednoczonych, po nawiązaniu przez ten kraj stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską za prezydentury Ronalda Reagana. W kwietniu 1990 roku został powołany na prefekta Kongregacji wychowania katolickiego a w rok później podniesiony do godności kardynalskiej. Mówi się, że kardynał Laghi zna bardzo dobrze George'a Busha seniora.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.