- Bezrobocie rodzi się w sferze moralnej, a nie tylko ekonomicznej - twierdzi abp Damian Zimoń. Metropolita górnośląski uczestniczył w konferencji poświęconej społeczno-gospodarczemu modelowi UE.
- Dzisiaj prawie nikt nie kwestionuje konieczności stosowania zasad etycznych w rozwiązywaniu kwestii społecznych. W fachowych pismach ekonomicznych coraz częściej pojawiają się zdania typu: "Bez przestrzegania wartości etycznych wpada się w przeciętniactwo, małostkowość i nijakość, a przeciętny, małostkowy i nijaki biznes może oznaczać wiele rzeczy, ale na pewno nie sukces" - cytował arcybiskup. Jego zdaniem wszystko zdaje się świadczyć o tym, iż to nie system, lecz sfera społecznych odniesień moralnych jest przestrzenią, w której rodzi się klęska bezrobocia. - Struktury systemu to zaledwie okoliczności, bezrobocie zaś jest faktem ludzkim - mówił metropolita. - Kościół uważa, że dążąc do przezwyciężenia stwarzanego przez nie dramatu, musimy łączyć rozwiązania systemowe z intensywną pracą na rzecz odnowienia moralności społecznej - podkreślił abp Zimoń. Wśród uczestników konferencji byli m.in.: przewodnicząca Senackiej Komisji Spraw Zagranicznych Genowefa Grabowska, sekretarz Komitetu Integracji Europejskiej Danuta Hüebner oraz przewodniczący Komisji Europejskiej Sejmu Józef Oleksy.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.