Przygotowująca się do meczu z San Marino piłkarska reprezentacja Polski, odwiedziła w środę 1 kwietnia sanktuarium maryjne w Kałkowie-Godowie. Pobyt dla opiekujących się tym miejscem księży był sporym zaskoczeniem.
- Za bardzo nie wierzyliśmy, że mają do nas przyjechać piłkarze reprezentacji, tym bardziej, że działo się to w prima aprilis - powiedział kustosz sanktuarium ks. Czesław Wala. Ksiądz kustosz dodał, że gdyby wiedział o przyjeździe piłkarzy, to postarałby się o rozegranie krótkiego meczu z założoną kilka dni wcześniej drużyną piłkarską "Arka". Ks. Wala objął nad zespołem honorowy patronat.
Jej kontynuacja naraża bezpieczeństwo Izraela i prowadzi do utraty tożsamości państwa.
Działania ChRL wynikają z napięć w relacjach Pekin-Waszyngton.
Różnice zarobków w branżach w regionach wynoszą nawet do 90 proc.
Porwana sukienka - 81 lat temu na Zieleniaku utworzono punkt zborny dla ludności cywilnej.
40 ton czekolady wyprodukowanej z lokalnego, najwyższej jakości kakao.
Miejsce to będzie oddalone od miejsc pochówków ludzi, "aby nikogo nie urazić".