Kto nie głosuje, jest przeciw

Przewodniczący Ekumenicznej Rady Kościołów w Czechach bp Julius Filo przypomniał 12 maja, że nieuczestniczenie w referendum będzie jednoznaczne z opowiedzeniem się przeciwko UE. Jednocześnie podkreślił, że jest za przystąpieniem Słowacji do UE, aby chrześcijanie jego kraju mogli się jeszcze bardziej przyczynić do tworzenia kanonu wspólnych wartości duchowych. O udział w referendum zaapelował także przewodniczący Konferencji Biskupów Czeskich bp Frantisek Tondra ze Spiszu, nie zalecając jednakże wiernym, czy mają głosować za, czy też przeciwko akcesowi. Uzasadniając swoje stanowisko bp Tondra wyjaśnił, że jego zdaniem biskupi katoliccy nie powinni zajmować stanowiska w sprawie żadnego referendum. Z ostatnich sondaży opinii publicznej wynika, że katolicy stanowią ok. dwie trzecie mieszkańców Słowacji. Referendum w sprawie przystąpienia do UE odbędzie się na Słowacji 16 i 17 maja. Aby było ważne wymagane jest oddanie głosu przez ponad 50 proc. uprawnionych. Przewiduje się, że przy frekwencji 70-75 proc. za przystąpieniem Słowacji do UE opowie się ok. 80 proc. uprawnionych do udziału w referendum.