Globalizacja nie może nikogo usuwać na margines - napisali biskupi Francji i Szwajcarii do przywódców siedmiu potęg gospodarczych świata i Rosji (G-8). Biskupi regionu Jeziora Genewskiego wystosowali wspólny list przed rozpoczynającym się 1 czerwca we francuskiej miejscowości Evian szczytem państw G-8.
"Nadal zbyt często człowiek postrzegany jest jako przedmiot, co wzbudza w wielu mieszkańcach świata lęk przed przyszłością. Jednostka czuje się pionkiem w nieubłaganej grze rynku" - podkreślili biskupi w liście opublikowanym 27 maja we szwajcarskim Fryburgu. Wezwali do rozpoczęcia nowego etapu trwałego i solidarnego rozwoju wszystkich państw świata. Podkreślili, że odpowiedzialność za światową gospodarkę bez granic spoczywa przede wszystkim w rękach polityków najbogatszych państw świata. "Głównym zadaniem każdego państwa prawa jest stworzenie ludziom warunków do życia w pokoju, godności i poszanowania ich podstawowych praw ekonomicznych, społecznych i kulturowych. Wobec bezwzględności gospodarczej konkurencji potrzebna jest zrozumienie dla społecznej sprawiedliwości, w ścisłym tego słowa znaczeniu" - napisali biskupi. Ich zdaniem globalizacja miłości bliźniego i sprawiedliwości nie jest "czystą utopią". List podpisali biskupi: Yves Boivineau (Annecy), Guy Bagnard (Belley-Ars), Yves Patenôtre (Saint-Claude), Bernard Genoud (Lozanna, Genewa i Fryburg),Norbert Brunner (Sion) oraz o. Joseph Roduit (opat Saint-Maurice). Przeciwnicy szczytu zapowiadają na 1 czerwca wielkie demonstracje, w których ma wziąć udział ok. 100 tys. osób. Organizatorzy spotkania obawiają się rozruchów podobnych do tych, do jakich doszło podczas szczytu G-8 w Genui w 2001 r.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.