Sensacyjnego odkrycia dokonano w sanktuarium w Kalwarii Pacławskiej. W czasie prac konserwatorskich przy XVIII-wiecznym ołtarzu głównym natrafiono na pierwotne warstwy polichromii.
Powstały one w latach 1770-1775, a więc przed budową ołtarza, który konsekrowano w 1776 r. Odsłonięte partie polichromii są słabo czytelne, ale mają ogromną wartość. Gwardian kalwaryjskiego klasztoru franciszkanów o. Paweł Solecki nie waha się tego odkrycia nazwać sensacją. - Gdyby udało się odsłonić całość pierwotnych warstw malowideł i przywrócić ich dawne piękno, odzyskano by wielki skarb - dodaje. Podkarpacki konserwator zabytków zadecydował, że ze środków wojewody zostaną przeprowadzone badania w całym kościele. Ich celem będzie sprawdzenie, czy istnieją pierwotne warstwy malarskie w innych częściach świątyni. Jeśli przyniosą pozytywny rezultat, sanktuarium zostanie przywrócony pierwotny wystrój malarski z lat 70. XVIII w. Odnawiany obecnie barokowy ołtarz pochodzi ze słynnej szkoły lwowskiej. Renowacja unikatowego ołtarza jest kontynuacją prac prowadzonych w kościele od kilku lat. Dotychczas odnowiono ołtarze św. Antoniego, św. Franciszka i św. Tekli, a zwłaszcza słynny XVII-wieczny obraz Matki Bożej Kalwaryjskiej pochodzący z Kamieńca Podolskiego. Obecne prace konserwatorskie potrwają do 2005 r. Kalwaria Pacławska należy do największych sanktuariów Męki Pańskiej i Matki Bożej w Polsce. Sanktuarium powstało w XVII w. W 1668 r. przybyli do Kalwarii franciszkanie, którzy od samego początku krzewili tam kult Męki Pańskiej i Matki Bożej. Kalwaria składa się z ponad 40 kaplic rozsianych po okolicznych wzgórzach, przy których zatrzymują się pielgrzymi, rozważając wydarzenia z życia Jezusa i Maryi. Kalwaria Pacławska nazywana jest "Jerozolimą Wschodu".
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.