Na klasztor sióstr dominikanek z USA w Bagdadzie spadł granat. Eksplodował w pomieszczeniach nowicjuszek i nie wyrządził szkód. Prawdopodobnie zamachu dokonali fundamentaliści islamscy.
W liście do swoich sióstr w amerykańskim Springfield dominikanki napisały, że mimo licznych zapewnień konflikt daleki jest od zakończenia. "Naszym zdaniem Amerykanów nie interesują problemy ludności irackiej, gdyż sami żyją w strachu" - tak watykański biuletyn zakonny VID cytuje fragmenty listu zakonnic. Zdaniem sióstr, sytuacja będzie się w dalszym ciągu pogarszała i będzie rosła przemoc, o ile żołnierze nie postarają się zrozumieć mentalności miejscowej ludności.
"Jesteśmy numerem jeden, Rosja jest na drugim miejscu, a Chiny na trzecim".
Według analityków jest to efektem walki pomiędzy poszczególnymi frakcjami o wpływy i pieniądze.
15 wojskowych pomaga już mieszkańcom miasteczka Kazuno w prefekturze Akita.
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.