Reklama

Chrześcijaństwo nie jest sąsiadem Europy

Prawosławny arcybiskup Aten i całej Hellady, zwierzchnik Kościoła Grecji Chrystodulos otrzymał doktorat honoris causa Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie.

Reklama

W uroczystości, która odbyła się w siedzibie uczelni, wzięli udział m.in. prymas Polski kard. Józef Glemp, prawosławny metropolita warszawski i całej Polski Sawa, zwierzchnicy i wysocy przedstawiciele innych Kościołów chrześcijańskich. Prorektor uczelni ks. prof. dr Marian Bendza odczytał uchwałę Senatu, która 3 kwietnia br. na wniosek metropolity Sawy, postanowiła nadać abp Chrystodulosowi tytuły honorowego doktora ChAT-u w uznaniu jego zasług w dziedzinie teologii i zaangażowania społecznego. Mówiąc o problemach związanych z odwołaniem się do chrześcijańskiego dziedzictwa naszego kontynentu w przyszłym Traktacie Konstytucyjnym, abp Chrystodulos podkreślił przede wszystkim winę samych chrześcijan za to, że dopuścili do obecnych trudności. - Jak to się stało, że ateiści stali się obrońcami zasad wolności sumienia i równości wszystkich ludzi, gdy w rzeczywistości głosił to już Jezus Chrystus? - pytał retorycznie nowy doktor h.c. ChAT-u. Ich działania nazwał "ateistycznym fanatyzmem". Przypomniał, że Europejczycy mają wiele cech wspólnych: dziedzictwo chrześcijańskie, zasady demokratyczne, historię, szacunek dla odmiennych kultur i poglądów, wysoki poziom wykształcenia i kultury, mimo nasilających się wpływów amerykańskich, tolerancję wobec mniejszości. Taka też powinna być wizja przyszłej zjednoczonej Europy: tolerancyjnej, postępowej, dumnej ze swej przeszłości i dbającej o przyszłość - podkreślił mówca. Wyraził następnie uznanie pod adresem Polaków, którzy - mimo wielu lat panowania komunizmu i ateizmu - zachowali wiarę, co również potwierdza obecny rząd, utrzymując m.in. jako święto dzień 15 sierpnia, który jest wielkim świętem także dla Greków. Przypomniał również wspólne dziedzictwo św. Cyryla i Metodego, którzy wyszli z ziemi greckiej, aby zanieść światło wiary wśród Słowian, a według dawnej tradycji greckiej, wśród ich uczniów byli także Polacy. Na zakończenie poruszył kilka wątków dotyczących stosunków katolicko-prawosławnym. Zarzucił Watykanowi, że lansuje grekokatolików i dodał, że sprawa ta już doprowadziła do przerwania dialogu między obu Kościołami. Zagroził, że jeśli postawa ta się nie zmieni, to dialog zostanie w ogóle zerwany. Prymas Polski kard. Józef Glemp pogratulował wyróżnienia arcybiskupowi, dodając, iż cieszy go postawa tego Kościoła w sprawach jedności Europy i oparcia jej na korzeniach chrześcijańskich. Jednocześnie polemizował ze stanowiskiem gościa z Grecji w sprawie grekokatolików, podkreślając, że mają oni za sobą ponad 4 wieku historii, że należy to uszanować. Zapewnił też, że Stolica Apostolska w żadnym wypadku nie chce wprowadzać trudności do wzajemnych kontaktów i dialogu. 74-letni dziś abp Chrystodulos ukończył w 1962 studia prawnicze a w 5 lat później także teologiczne na Uniwersytecie Ateńskim, wcześniej zaś złożył śluby zakonne w 1961 a w 1965 przyjął święcenia kapłańskie i został mianowany archimandrytą. Od tamtego czasu przez kilka lat pracował duszpastersko w kilku parafiach, po czym w latach 1968-74 był sekretarzem Świętego Synodu Kościoła Grecji. Był to trudny okres w dziejach zarówno kraju, jak i Kościoła, gdyż w Grecji rządziła wówczas junta tzw. "czarnych pułkowników", której dyktatura dotknęła wszystkie dziedziny życia kraju i narodu. W 1974 archimandryta został mianowany metropolitą Dimitriady i urząd ten piastował 24 lata, aż do wybrania go na arcybiskupa Aten i całej Hellady. W tym czasie ogromnie rozwinął życie duchowe w swej diecezji, m.in. wyświęcił ponad 150 nowych kapłanów i zwielokrotnił szeregi katechetów. Powołał do życia szereg instytucji kościelnych, charytatywnych i społecznych, poświęcał wiele uwagi sprawom młodzieży i rodziny. Na stanowisku głowy Kościoła Grecji, na które wybrano go w kwietniu 1998, wiele uwagi poświęca nie tylko sprawom wewnętrznym, ale również m.in. jedności Europy i oparcia jej na korzeniach chrześcijańskich. W swojej laudacji abp Sawa przypomniał słowa Chrystodulosa, iż chrześcijaństwo nigdy nie było sąsiadem Europy, lecz zawsze stanowiło jej nieodłączną część. Zwierzchnik polskiego prawosławia zwrócił też uwagę, że arcybiskup Aten jest jednym z najlepszych znawców bizantyńskiej muzyki kościelnej i poświęcił tej tematyce kilka prac. Inny krąg jego zainteresowań to młodzież, rodzina i ochrona życia. Ale sporo uwagi poświęca też sprawom czysto kościelnym, m.in. napisał kilka książek o problemach duchowieństwa, krytykując niektóre zjawiska wśród księży. Kościół Grecji pod jego kierunkiem wzbogacił się o nowy dynamizm, a sam arcybiskup stale podkreśla, że podstawowym zadaniem Kościoła jest troska o zbawienie każdego człowieka - mówił dalej metropolita Sawa. Przypomniał też zasługi Chrystodulosa w zakresie rozwoju kościelnych środków przekazu, a także pomoc, jakiej Kościół, którym on kieruje, udziela ludziom na całym świecie, m.in. w Turcji, Afganistanie, Czeczenii i w innych miejscach. Arcybiskup jest też otwarty na kontakty i dialog z innymi Kościołami i wyznaniami chrześcijańskimi. W uroczystości uczestniczyły władze wyższych uczelni Warszawy i z innych miast, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, a także ponad 50-osobowa grupa pielgrzymów z Grecji, złożona ze świeckich i sióstr zakonnych.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Poniedziałek
rano
3°C Poniedziałek
dzień
3°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
wiecej »

Reklama