Beatyfikowani założyciele

Podczas Mszy w Watykanie papież Jan Paweł II ogłosił błogosławionymi pięcioro Sług Bożych, księży: Jana Nepomucena Zegri y Moreno (1831-1905) - Hiszpana, Walentyna Paquaya (1828-1905) - Belga, Alojzego Marię Montiego (1825-1900) - Włocha oraz siostry: Bonifację Rodriguez Castro (1837-1905) - Hiszpankę i Rozalię Rendu (1786-1856) - Francuzkę. **(FOTO)**

3. Alojzy Maria Monti (24 VII 1825-1 X 1900) - Włoch, świecki, choć nazywano go "ojcem" ze względu na opiekę duchową, jaką otaczał bliskich mu ludzi; zał. Zgrom. Synów od Niepokalanego Poczęcia; wielki miłośnik ubogich. Urodził się w Bovisio (archidiecezja mediolańska) jako ósme z 11 dzieci. W wieku 12 lat stracił ojca i musiał zająć się rzemiosłem, aby pomóc materialnie matce i młodszemu rodzeństwu. Będąc człowiekiem głębokiej wiary zgromadził swych rówieśników rzemieślników i współmieszkańców i zorganizował dla nich oratorium wieczorne, które nazwał Stowarzyszenia Świętego Serca Jezusa, ale miejscowi mieszkańcy mówili o nim Stowarzyszeniem Braci. On sam wyróżniał się skromnością życia, oddaniem się chorym i ubogim oraz gorliwością ewangelizacyjną. W 1846 złożył śluby czystości i posłuszeństwa. Był świeckim konsekrowanym w Kościele, bez klasztoru i habitu. Działalność ta wzbudziła jednak podejrzliwość, a nawet wrogość ze strony niektórych jego sąsiadów, a nawet miejscowego proboszcza, którzy doszukiwali się w tym nieposłuszeństwa wobec władz austriackich, do których należały wówczas północne Włochy. W 1851 Monti i grupa jego najbliższych towarzyszy trafiła na ponad 2 miesiące do więzienia. Po wyjściu na wolność, za radą swego ojca duchowego wstąpił wraz z nim do zgromadzenia Synów Maryi Niepokalanej, założonego 5 lat wcześniej przez bł. Ludwika Pavoniego. 6-letni okres nowicjatu w tej wspólnocie był dla niego czasem przemiany wewnętrznej i utrwalenia w nim pragnienia służenia bliźnim w chorych. W czasie epidemii cholery w Bresii w 1855 był dobrowolnym pielęgniarzem w miejscowym szpitalu. W 2 lata później objawili mu się Jezus w Najświętszym Sakramencie i Jego Matka, przepowiadając mu okres cierpienia dla Kościoła i założenie wspólnoty zakonnej. I rzeczywiście wkrótce potem Monti powołał do życia Zgromadzenie Synów od Niepokalanego Poczęcia, na którego czele sam stanął jako przełożony w 1877 r. Opracował też dla niego statuty, podkreślające miejsce i rolę w nim Ducha Świętego. Zmarł w Saronno, nękany chorobami, prawie ociemniały.
4. Bonifacja Rodriguez Castro (6 VI 1837-8 VIII 1905) - Hiszpanka, założycielka Zgromadzenia Służebnic od św. Józefa. Pochodziła z Salamanki jako najstarsza z szóstki dzieci w rodzinie rzemieślniczej. Gdy miała 15 lat, zmarł jej ojciec i musiała rozpocząć pracę szwaczki. Była to ciężka praca, niewiele przy tym płatna, toteż młoda dziewczyna, uczulona na ludzką biedę, otworzyła swój warsztat na inne dziewczyny, aby wspólnie łatwiej znosić trudne warunki pracy. Jednocześnie pragnęła w ten sposób naśladować życie Rodziny z Nazaretu, żywiąc od dziecka wielkie nabożeństwo do Mary i Józefa. Cześć ta wzrosła jeszcze bardziej po ogłoszeniu w 1854 dogmatu o Niepokalanym Poczęciu i w 1870 św. Józefa patronem Kościoła. W 1865, po opuszczeniu domu rodzinnego przez resztę rodzeństwa, które założyło własne rodziny, Bonifacja z matką zostały same i całkowicie poświęciły się dziełom miłosierdzia, kierowane duchowo przez jezuitów. Ich świadectwo życia i wiary zaczęło przyciągać do nich inne kobiety i tak powstało Stowarzyszenie Niepokalanej i św. Józefa, zwane potocznie Józefińskim. Decyzja ta jeszcze bardziej rozbudziła w niej pragnienie życia zakonnego. W 1870 spotkała jezuitę katalońskiego Francisco Javiera Butinya i Hospitala, który skierował jej uwagę na świat robotniczy i jego problemy. Pod wpływem kapłana założyła w 1874 Zgromadzenie Służebnic od św. Józefa dla pracy z dziewczętami i kobietami zagrożonymi moralnie. Dość szybko spotkała się jednak ze sprzeciwami ze strony miejscowych księży, dla których charyzmat nowej wspólnoty był zbyt radykalny, gdyż kobiety w owym czasie rzadko pracowały poza domem. W rok później o. Butinya został wydalony z Hiszpanii wraz z innymi jezuitami i założycielka pozostała sama. Był to trudny dla niej okres, pełen niesłusznych podejrzeń i oskarżeń, została nawet odsunięta od kierowania wspólnotą. W 1883 w mieście Zamora powstało nowe zgromadzenie, podczas gdy to w Salamance przyniosło pewne przeobrażenia. Zmarła w Zamorze i dopiero po jej śmierci oba domy ponownie się połączyły.
Więcej na następnej stronie
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
15°C Piątek
dzień
17°C Piątek
wieczór
14°C Sobota
noc
12°C Sobota
rano
wiecej »