Z cierpiącej i niespokojnej Jerozolimy przywożę pozdrowienie i błogosławieństwo pokoju - powiedział rabin Daniel Epstein z Jerozolimy podczas centralnych obchodów VII Dnia Judaizmu.
W tym roku odbyły się one w Poznaniu. Gość z Jerozolimy był głównym referentem w czasie sympozjum nt. "Stańcie się błogosławieństwem". W obszernym wykładzie wygłoszonym po hebrajsku rabin Epstein rozważał istotę błogosławieństwa. Jak zauważył, błogosławieństwo pochodzi od Boga, jest tym, co czyni Stwórca; nie ma wiele wspólnego z tym, co myślą i planują ludzie. Pokazał to na przykładzie powołania Abrahama. Abraham otrzymał od Boga błogosławieństwo, ale nie oznaczało ono wcale szczęścia w rozumieniu ludzkim, lecz wiązało się z koniecznością opuszczenia bogatej ojczyzny i zgody na los wędrowca. Dlatego - tłumaczył rabin Epstein - błogosławieństwo związane jest z celem, jaki Bóg wyznacza człowiekowi. Nie można go osiągnąć bez ciężaru i bez troski o przyszłość. Ten, kto otrzymał błogosławieństwo, nie otrzymał zarazem spokoju i nie przyniesie spokoju tym, którzy za nim idą. Według prelegenta miejscem, do którego trafia błogosławieństwo Boga i w którym człowiek je podejmuje, bądź nie, jest ludzka dusza. Istotą duszy, a zarazem naszego człowieczeństwa jest zdolność do zadawania pytań. Grecy twierdzili, że człowiek to istota rozumna, Kartezjusz, że "jest rzeczą myślącą", natomiast według rabina Epsteina "człowiek jest istotą zadającą pytania". Zwrócił on uwagę, że pierwsze słowo wypowiedziane przez Boga do Adama było pytaniem: "Gdzie jesteś?". Bynajmniej Bóg nie chciał znać miejsca ukrycia pierwszego człowieka, lecz pragnął, aby Adam sam zadał sobie pytanie o swoje przeznaczenie i przeznaczenie wszystkich ludzi. Pytania te są zadawania właśnie w duszy człowieka i w niej też znajdujemy na nie odpowiedź. Jedną z tych odpowiedzi jest na przykład miłość. Drugi prelegent, prorektor Papieskiej Akademii Teologicznej ks. prof. Łukasz Kamykowski stwierdził, że żydzi i chrześcijanie są powołani przez Boga, aby być błogosławieństwem dla świata, o ile dążą do sprawiedliwości i pokoju. Jednak zadanie to wymaga zacieśniania więzi między wyznawcami obu religii. Bycie błogosławieństwem wymaga także ciągłego nawracania, postawy dialogu i otwartości na innych. Sympozjum, które odbywało się w pięknej renesansowej sali zabytkowego poznańskiego ratusza, zgromadziło wiele wybitnych osobistości. Obecny był m.in. metropolita poznański i przewodniczący Rady Episkopatu Polski ds. Dialogu Międzyreligijnego abp Stanisław Gądecki, rabin Warszawy i Łodzi Michael Schudrich, przedstawiciele środowisk żydowskich, członkowie Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem Episkopatu Polski, władze samorządowe Wielkopolski na czele z wojewodą Andrzejem Nowakowskim, przedstawiciele Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Spotkaniu towarzyszyła wystawa obrazów Jerzego Piotrowicza, zgromadzeni mogli również wysłuchać utworów Bizeta i Massenta.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.