Sprzeciw konserwatywnych posłów Platformy z Jarosławem Gowinem na czele wobec prób łamania ich sumień przez Donalda Tuska może wywołać proces, który odmieni układ sił na polskiej scenie politycznej.
W zachowaniach części polskich polityków na porządku dziennym jest bezideowość – co otwarcie deklaruje np. Donald Tusk, niedotrzymywanie obietnic czy dążenie do władzy wszelkimi metodami, w myśl zasady „cel uświęca środki”. A jednak w tym przesiąkniętym cynizmem świecie doszło do poważnego konfliktu na tle światopoglądowym. Konfliktu nie między partiami prawicowymi i lewicowymi, bo tu spór o wartości jest naturalny, lecz w ramach jednej partii. Chodzi o konflikt między frakcją konserwatywną Platformy Obywatelskiej z ministrem sprawiedliwości Jarosławem Gowinem na czele a liderem tego ugrupowania Donaldem Tuskiem w sprawie związków partnerskich. Premier otwarcie stwierdził, że oczekuje od posłów PO, aby głosowali zgodnie z jego wolą, także w sprawach sumienia, jaką jest kwestia związków partnerskich. I zapowiedział, że jeśli konserwatyści nie zastosują się do jego woli, to nie ma dla nich miejsca w tej partii, a minister Gowin zostanie zdymisjonowany. Minister i posłowie nie dali się złamać, a premier ustąpił i Gowina nie zdymisjonował. Jednak to tylko czasowe zażeganie konfliktu, który wybuchnie przy następnym głosowaniu w sprawach światopoglądowych i wówczas sprawa dymisji ministra sprawiedliwości i wyrzucenia konserwatystów z PO znów będzie na porządku dziennym. Jeśli premier nie pozostawi im wolności wyboru w sprawach sumienia, prędzej czy później konserwatyści z PO opuszczą tę partię. A to rozpocznie proces, który może zmienić naszą scenę polityczną. Dla osób kierujących się katolicką etyką spór między liderem PO a jej posłami konserwatywnymi jest niezwykle ważny, bowiem od jego rozstrzygnięcia może zależeć kształt tzw. ustaw światopoglądowych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
		
			aktualna ocena | 3,78 |
			głosujących | 23 |
		
		
			Ocena |
				
					bardzo słabe
					|
				
					słabe
					|
				
					średnie
					|
				
					dobre
					|
				
					super
			
		
	
						
					
				Urząd Lotnictwa Cywilnego podaje, że każdego roku odnotowuje się blisko 200 podobnych zdarzeń.
						
					
				Każda z miliona cegieł będzie symbolizować historię wysłuchanej modlitwy.
						
					
				spotkaniu poinformowano w biuletynie watykańskiego biura prasowego.
						
					
				To kolejny atak tego typu w ostatnich dniach i problemy z funkcjonowaniem systemu.
						
					
				W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
						
					
				W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
						
					
				O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.