- Chrześcijanie grzeszący są bardziej winni śmierci Chrystusa niż pewni Żydzi, którzy w niej mieli udział - podkreśla abp Stanisław Gądecki. Sposób ukazania ukrzyżowania Jezusa w filmie "Pasja" Mela Gibsona wzbudził ostre protesty środowisk żydowskich, które uważają, że obraz ten czyni ich odpowiedzialnymi za śmierć Zbawiciela i przez to może wzbudzać antysemityzm.
Z historycznego punktu widzenia, ten antagonizm objawił się już na samym początku nauczania Jezusa w rodzinnym Nazarecie. Przemawiając w synagodze nazaretańskiej wskazał na siebie jako na Mesjasza. Wśród słuchaczy wywołało to takie oburzenie, że chcieli go strącić z góry, "na której ich miasto było zbudowane" (Łk 4 29). Ten pierwszy incydent był tylko początkiem i zapowiedzią następnych. Kiedy powiedział, że ma moc odpuszczania grzechów, uczeni w Piśmie dostrzegli w tym bluźnierstwo (por. Mk 2, 6). Kiedy dokonał cudów w dzień szabatu, reakcja była analogiczna. I odtąd słyszymy już o zamiarze zgładzenia Jezusa ("usiłowali /.../ Go zabić, bo nie tylko nie zachowywał szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu" (J 5, 18). Nic innego nie znaczyły Jego słowa: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: zanim Abraham stał się, JA JESTEM". Dlatego właśnie stanął przed niebezpieczeństwem ukamienowania (J 8. 59). Wydarzeniem, które ostatecznie zadecydowało o zgładzeniu Jezusa, było wskrzeszenie Łazarza w Betanii. Na zebraniu Wysokiej Rady stwierdzono: "Ten Człowiek czyni wiele znaków. Jeżeli Go tak pozostawimy, to wszyscy uwierzą w Niego, i przyjdą Rzymianie, i zniszczą nasze miejsce święte i nasz naród" (J 11, 47-50). Ewangelista dodaje: "Tego jednak nie powiedział sam od siebie, ale jako najwyższy kapłan w owym roku wypowiedział proroctwo, że Jezus miał umrzeć za naród, a nie tylko za naród, ale także, by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno". I konkluduje: "Tego więc dnia postanowili Go zabić" (J 11, 51-53). Tak więc Jan ukazuje podwójny aspekt stanowiska przyjętego przez Kajfasza. Z ludzkiego, oportunistycznego punktu widzenia, wypowiedź Kajfasza była próbą usprawiedliwienia wyroku, który z powodów politycznych skazywał na śmierć niewinnego człowieka. Z nadrzędnego natomiast punktu widzenia słowa Kajfasza zawierały treść prorocką dotyczącą tajemnicy śmierci Chrystusa. Ostatecznie jednak decyzja o zgładzeniu Jezusa z Nazaretu została podjęta na zebraniu Sanhedrynu. Kiedy pojmanego Jezusa stawiono przed Sanhedrynem, na zasadnicze pytanie najwyższego kapłana: "Poprzysięgam Cię na Boga żywego, powiedz nam: Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Boży?" Jezus dał odpowiedź: "Tak, Ja nim jestem" (Mt 26, 63-64; por. Mk 14, 62; Łk 22, 70). Sanhedryn dostrzegł w tej odpowiedzi jawne bluźnierstwo i orzekł: "Winien jest śmierci" (Mk 14, 64). Sanhedryn jednak nie mógł wykonać tego wyroku bez zgody namiestnika Rzymu. Piłat osobiście był przekonany, iż Jezus jest niewinny. Ostatecznie jednak ustąpił z lęku, aby nie narazić się cesarzowi. Ustąpił pod naciskiem ze strony przedstawicieli Sanhedrynu i tłumu, który domagał się ukrzyżowania Jezusa.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.