- To co się dzieje w polskim sądownictwie przestaje być zrozumiałe nawet dla prawnika - w ten sposób bp Tadeusz Pieronek skomentował wyrok na Lwa Rywina. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał go na 2,5 roku więzienia i 100 tys. zł grzywny za oszustwo, a nie za płatną protekcję jak wnosił prokurator.
Bp Pieronek przypomniał, że istnieje zwyczaj, iż wyroków sądowych się nie komentuje. Zwrócił jednak uwagę, że taką postawę można przyjąć, gdy ufa się wymiarowi sprawiedliwości. Tymczasem postępowanie sądu w przypadku procesu Rywina budziło poważne wątpliwości. - Jeśli informacje mediów o poczynaniach sądu w sprawie Rywina były prawdziwe to, o zgrozo, wolałbym się nie dostać w takie ręce! - stwierdził rektor PAT. Pytany czy sprawa Rywina nie podważa zaufania do wymiaru sprawiedliwości biskup powiedział: "o tyle nie podważa, że nie ma czego podważać".
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.