Reklama

Kronika kryminalna

Pamiętają Państwo takie działy, na które, dawno dawno temu, natknąć można się było w prasie?

Reklama

Jakoś najbardziej kojarzą mi się z lokalnymi tygodnikami. Pewnie z tego powodu, że nasze babcie (i moja, i Żony), wręcz zaczytywały się, najpierw w milicyjnych, potem zaś w policyjnych zdarzeniach z regionu.

Ja sam jakoś nigdy fanem tego typu doniesień nie byłem. Zwłaszcza, że czasem „właziły” mi też na strony, które wtedy ciekawiły mnie najbardziej. Człowiek chciał dowiedzieć się czegoś o swojej ulubionej drużynie piłkarskiej, a zamiast tego czytać musiał o wyczynach jej pseudokibiców, którzy znowu zdemolowali stadion, wdali się w burdy (z milicją, bądź policją), albo gonili kogoś z maczetą, a gdy już dogonili, wiadomo co było dalej.

Zresztą ostatnio znowu mieliśmy tu swoistą powtórkę z tej wątpliwej rozrywki. Najpierw zadyma na Stadionie Śląskim, a kilka dni później zatrzymania kibolskich mafiosów.

Cóż, mam wielki sentyment do lat ’90 (ostatnio w antykwariacie kupiłem nawet jedną z książek Wołoszańskiego z nadrukiem na okładce: Bestseller roku 1995!!!), ale stadionowych wojen kiboli, które wtedy były na porządku dziennym w roku 2025 wolałby jednak nie oglądać.

Więc, krótko mówiąc, za kronikami kryminalnymi nie przepadam. A jednak jakoś prowda tyż w nich przeca jes. Prawda o nas. Naszym społeczeństwie. Że fajnie, fajnie, że mamy nowe inwestycje, rewitalizacje, niezliczone imprezy kulturalne i sportowe, ale, niestety, chacharstwo tyż jes. I trza to jednak – chcąc, nie chcąc – odnotowywać. Zauważać. Piętnować.

A jak jest z tym w Kościele? Ano właśnie. Oto jest pytanie!

Lubimy się chwalić nowymi inicjatywami, pielgrzymkowymi frekwencjami, lada moment ruszą niezliczone, wakacyjne, chrześcijańskie festiwale i…

I bardzo dobrze! I to się chwali. To się czyta. Bo Kościół żyje!

Ale, nie czarujmy się. Gdzieś tam w tle, w Kościele, czasem też dzieją się rzeczy - że to tak eufemistycznie ujmę - mało fajne. Czasem nawet trafiają do tej, czy innej, kroniki kryminalnej.

Niestety w „naszych kręgach” często słyszę wtedy o kolejnym ataku na Kościół. O narzucaniu narracji. Niepotrzebnym szukaniu sensacji. A to chyba nie jest dobra strategia zarządzania kryzysem.

Proces sekularyzacji w Polsce zdecydowanie przyspieszył”, więc dalsze zamiatanie spraw pod dywan, udawanie, że czegoś nie ma, czy chowanie głowy w piasek, chyba nic nam nie da.

A Państwo jak to widzą?

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
24°C Wtorek
wieczór
21°C Środa
noc
19°C Środa
rano
25°C Środa
dzień
wiecej »