- Tobie Boże pokornie polecamy naszych braci, red. Waldemara Milewicza i jego współpracownika Mounira Bouamrane - modlił się biskup polowy Sławoj Leszek Głódź przy trumnach ze zwłokami zabitych 7 maja w Iraku pracowników TVP.
Wczoraj o północy na warszawskim lotnisku Okęcie wylądował specjalny samolot wojskowy, który przywiózł trumny z ciałami zabitych. "Tobie Boże pokornie polecamy naszych braci; redaktora Waldemara Milewicza i Jego współpracownika Mounira Bouamrane, którzy tragicznie zginęli w Iraku, niosąc oliwną gałązkę pokoju, a których darzyłeś wielką miłością w całym życiu doczesnym. Prosimy, abyś łaskawie wprowadził ich do Twojego królestwa światłości i pokoju" - modlił się bp Głódź. Następnie pokropił trumny zmarłych wodą święconą. Na płycie lotniska stanęła asysta honorowa WP. Odegrano sygnały wojskowe. Bp Głódź złożył kondolencje rodzinie red. Milewicza i red. Bouamrane. W intencji zmarłych modlił się także duchowny muzułmański, imam Nezar. Waldemar Milewicz i Mounir Bouamrane zginęli w piątek rano w samochodzie ostrzelanym przez nieznanych sprawców, 30 kilometrów od Bagdadu. Ranny został operator Jerzy Ernst, który przebywa obecnie w amerykańskim szpitalu w Bagdadzie. Milewicz pojechał ze współpracownikami do Iraku, by relacjonować tamtejsze wydarzenia dla telewizyjnych "Wiadomości" i przygotować materiał do swojego programu "Dziwny jest ten świat".
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.