Coraz więcej nieochrzczonych Europejczyków "odkrywa" Kościół katolicki. Do takiego wniosku doszli uczestnicy konferencji "Europejskiego Biura ds. Katechumenatu Dorosłych" (EuroCat) w Budapeszcie. Podkreślili, że w całej Europie rośnie znaczenie katechumenatu dorosłych.
Zjawisko to ma charakter ogólnoeuropejski. W laickiej Francji rozpoczęto uroczystości związane z przypadającym w tym roku 50-leciem katechumenatu dorosłych. Jubileusz stał się okazją do publicznej kampanii i szerokiej informacji na ten temat. W wielu miejscach katechumenat ukazał nowe oblicze Kościoła, podkreślili uczestnicy spotkania w Budapeszcie. Zwrócili uwagę, ze należy polepszyć integrację nowo ochrzczonych z wspólnotami chrześcijańskimi. Walter Krieger z Austriackiego Instytutu Duszpasterskiego (ÖPI) poinformował, że w jego kraju liczba ochrzczonych dorosłych wzrosła ze 170 w 2002 roku do 230 w 2003 r. , zwłaszcza w archidiecezji Salzburg. W każdej diecezji jest katechumenat dorosłych, a już od kilku lat sakramentu chrztu dorosłym udziela na początku Wielkiego Postu w wiedeńskiej katedrze św. Szczepana kard. Christoph Schönborn. O znacznym wzroście katechumenów poinformowano również z Hiszpanii, gdzie przed rokiem w Barcelonie obradował kongres "EuroCat". Katechumenat dorosłych oficjalnie istnieje tam już w sześciu diecezjach , a wkrótce zarejestrowany zostanie w trzech kolejnych. Katechumenami są często imigranci, również we Włoszech. Katechumenat w tym kraju staje się zarazem spotkaniem różnych kultur, co nie zawsze okazuje się proste, o czym informował przedstawiciel Kościoła katolickiego we Włoszech. Natomiast delegat z Niemiec zwrócił uwagę na znaczną różnicę w liczbie ochrzczonych dorosłych w Kościele katolickim i ewangelickim: podczas gdy w Kościele katolickim rocznie jest 3 tys. chrztów katolickich, to w tym samym czasie w Kościele ewangelickim - 22 tysiące. Wzrost chrztów katechumenów odnotowuje się również na Węgrzech, w jedynym kraju postkomunistycznym reprezentowanym na konferencji w Budapeszcie. W ciągu minionych pięciu lat sakrament chrztu przyjęło 500 dorosłych, a połowa z nich pozostaje w ścisłym kontakcie z wspólnotami parafialnymi. Na przykładzie jednej parafii w Budapeszcie gospodarze udowadniali wzrost zainteresowania religią w ich kraju. Parafia powstawała przed 15 laty na terenie zamieszkanym przez 40 tys. mieszkańców, regularnie uczęszczało na nabożeństwa jedynie 80 osób, dziś natomiast jest ich około tysiąca. Stało się tak dlatego, że księżą starali się dotrzeć do dorosłych, zapraszać ich do udziału w życiu wspólnoty. Utworzone też zostały zespoły parafian, mające troszczyć się o coraz więcej "nowych" wiertnych. Organizowano m.in. co dwa tygodnie spotkania pod ogólnym hasłem "Jak można dziś żyć Ewangelią?" Po roku, osoby które zainteresowały się życiem wiarą, mogły spotkać się z proboszczem i - o ile wyraziły życzenie - przystąpić do katechumenatu.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.