Reklama

Wrócili po latach

Na płycie lotniska wojskowego Okęcie powitano prochy dowódcy Powstania Warszawskiego gen. Antoniego Chruściela "Montera" i jego małżonki Walerii.

Reklama

Prochy ze Stanów Zjednoczonych przywiozły córki generała Jadwiga i Wanda Chruściel. Na płycie lotniska w intencji gen. Chruściela modlił się ks. ppłk Krzysztof Wylężek, proboszcz katedry polowej Wojska Polskiego. Pogrzeb generała i jego małżonki odbędzie się 30 lipca w Warszawie. W uroczystości powitania prochów gen. "Montera" uczestniczyli powstańcy warszawscy i generalicja. Uroczystości na płycie lotniska odbyły się z ceremoniałem wojskowym z udziałem Kompanii Reprezentacyjnej WP. Urny z prochami generała i jego małżonki wystawiono na podwyższeniu przykrytym biało-czerwoną flagą. Następnie urny z prochami przewieziono do katedry polowej, gdzie zostały złożone w kaplicy, w której spoczywa bp Władysław Bandurski, biskup Legionów Polskich z czasów I wojny światowej. W rozmowie z dziennikarzami córka generała Wanda Chruściel powiedziała, że jej ojciec całe życie poświęcił sprawie Polski. Dodała, że w domu rodzinnym bardzo często mówiło się o Powstaniu Warszawskim. Podkreśliła, że jej ojciec wierzył w sprawę Powstania z całego serca. Gen. Chruściel po śmierci w 1960 roku został pochowany w Waszyngtonie. Z inicjatywy Polonii amerykańskiej jego szczątki przeniesione zostały następnie do sanktuarium w Doleystown w Pensylwanii, zwanego amerykańską Częstochową. Grób żony generała, Walerii Chruściel, znajdował się na cmentarzu Saint Charles w Farmingsdale koło Nowego Jorku. W 2001 r. Związek Powstańców Warszawskich zaproponował sprowadzenie do Polski prochów dowódcy Powstania Warszawskiego. Kombatanci przedstawili tę ideę mieszkającym w USA córkom generała. Wspólnie uzgodniono wówczas, że właściwym momentem na zorganizowanie uroczystości pogrzebowych będzie 60. rocznica Powstania Warszawskiego. Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w imieniu władz Polski podjął działania zmierzające do zorganizowania uroczystości pogrzebowych. We współpracy z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwem Spraw Zagranicznych oraz konsulatem polskim w Nowym Jorku zorganizowana została ekshumacja oraz transport prochów. Gen. Antoni Chruściel, ps. "Monter", urodził się 16 czerwca 1895 r. we wsi Gniewczyna Łańcucka, w powiecie przeworskim. Był synem rolnika, wójta gminy. W 1914 r. wstąpił do Legionu Wschodniego. Od grudnia 1918 r. służył w Wojsku Polskim jako dowódca 5. kompanii 14. pułku piechoty. Jednocześnie od 1920 r. studiował na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie i po otrzymaniu absolutorium został przeniesiony do Korpusu Kadetów Nr 1 we Lwowie. Dowodził tam kolejno 2. 3. i 4. kompanią. Od września 1931 r. był wykładowcą, a od kwietnia 1932 r. kierownikiem kursu w Centrum Wyszkolenia Piechoty w Rembertowie. W kampanii wrześniowej 1939 r. był dowódcą 82. pułku piechoty Strzelców Syberyjskich. Wzięty do niewoli po kapitulacji twierdzy w Modlinie i osadzony w obozie jenieckim w Działdowie, pod koniec października został zwolniony. Od maja 1941 r. był komendantem Okręgu Warszawa-Miasto ZWZ - później samodzielnego Okręgu Warszawa AK. Rozkazem Naczelnego Wodza z 10 sierpnia 1942 r. został mianowany pułkownikiem służby stałej. W Powstaniu Warszawskim był dowódcą całości walczących sił. Awansowany został do stopnia generała brygady rozkazem Naczelnego Wodza z 14 września 1944 r. "za wybitne dowodzenie i przykład osobistego męstwa w walkach o Warszawę". Od 20 września 1944 r. dowodził nowo utworzonym Warszawskim Korpusem AK. Po kapitulacji oddziałów powstańczych przebywał w oflagu Langwasser koło Norymbergii, a od lutego 1945 w obozie Colditz koło Lipska, gdzie w maju uwolniły go oddziały US Army. Po kapitulacji Niemiec objął w Londynie stanowisko II zastępcy Szefa Sztabu Głównego Polskich Sił Zbrojnych, następnie był Inspektorem Komisji Likwidacyjnej Polskich Sił Zbrojnych. Po demobilizacji oddziałów polskich w 1948 r. pozostał na emigracji w Londynie. Decyzją komunistycznej Rady Ministrów z 26 września 1946 r. został pozbawiony obywatelstwa polskiego, co uniemożliwiło mu planowany powrót do kraju (decyzję tę uchyliła Rada Państwa PRL 11 lat po jego śmierci, 23 listopada 1971 r., nie ogłaszając tego publicznie). Od 1956 r. przebywał w Waszyngtonie, gdzie pracował w biurze adwokackim, potem jako tłumacz. Zmarł 30 listopada 1960 r. w Waszyngtonie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
-1°C Sobota
rano
1°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
wiecej »

Reklama