Ojciec Święty Jan Paweł II przyjął zaproszenie na przyszłoroczne spotkanie młodych nad jeziorem Lednica - poinformował o. Jan Góra.
Dominikanin spotkał się z papieżem w ostatni poniedziałek, 30 sierpnia w Castel Gandolfo. Ewentualne spotkanie Jana Pawła II z młodymi miałoby się odbyć przed rozpoczęciem XX Światowego Dnia Młodzieży w Kolonii. Podczas wizyty z Castel Gandolfo o. Jan Góra został zaproszony na prywatną audiencję oraz obiad z Janem Pawłem II. - Przy okazji przekazałem abp. Stanisławowi Dziwiszowi Złotego Lednickiego Orła za wspieranie naszych spotkań - powiedział o. Góra. W czasie obiadu zakonnik podziękował Janowi Pawłowi II za jego stałą życzliwość dla Lednicy, jak również przekazał medale autorstwa prof. Józefa Stasińskiego, dokumentujące pontyfikat Jana Pawła II. - O tegorocznej Lednicy nie musiałem zbyt dużo mówić, bo Ojciec Święty oglądał transmisję telewizyjną, dostał album z fotografiami Adama Bujaka i oglądał film poświęcony spotkaniu - podkreśla dominikanin. - Zapytałem papieża jak mam go ściągnąć nad lednickie jezioro. "Argumentami" - odrzekł - opowiada o. Góra. W rozmowie z KAI zakonnik potwierdził, że Jan Paweł II przyjął zaproszenie na przyszłoroczną Lednicę. - Przyjadę z największą radością - relacjonuje odpowiedź papieża o. Góra. Do ewentualnego spotkania na lednickich polach miałoby dojść przed rozpoczęciem XX Światowego Dnia Młodzieży w Kolonii, czyli przed 11 sierpnia 2005 r. Hasłem przyszłorocznego spotkania mają być słowa "Nazwałem was przyjaciółmi", bo jak przekonuje o. Góra "Chrystus to lekarstwo na samotność młodych w dzisiejszym świecie". W tegorocznym, ósmym już spotkaniu nad jeziorem Lednica wzięło udział ponad 180 tys. osób. Natomiast w najbliższą sobotę o godz. 12.00 rozpocznie się, przeznaczona dla starszych, Lednica Seniora.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.