Skończył się proces, jaki Zgromadzenie Sióstr Elżbietanek wytoczyło szpitalowi przy ul. Goszczyńskiej w stgolicy - informuje Życie Warszawy.
Chodzi o zwrot dwóch mln zł czynszu, jaki szpital jest winien zakonowi. Szpital pieniędzy nie ma. Chce, by dług pokryły władze miasta. Te gotowe są wyłożyć pieniądze, ale nie mają do tego podstaw prawnych (to szpital, a nie miasto podpisał umowę najmu). Jedyne rozwiązanie to decyzja sądu, który zobowiąże miasto - organ założycielski szpitala - do spłaty zadłużenia. Wyrok zapadnie w listopadzie. - Jak tylko sytuacja zostanie uregulowana, rozpoczynamy negocjacje z NFZ w sprawie kontraktu - zapowiada dyrektor placówki Lesze Wójtowicz. Siostry elżbietanki obiecują, że znaczna część pieniędzy zostanie przeznaczona na remont budynku, w którym od 1938 r. mieści się szpital. By problem z czynszem nie powtórzył się, to miasto wynajmie od zakonu budynek dla placówki.
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego
Człowiek wykształcony, otwarty, we krwi ma wszystko to, co związane z Krakowem.