Elbląska Prokuratura Okręgowa otrzymała opinię biegłego seksuologa w sprawie molestowania młodych parafian przez Henryka J. - poinformowała Gazeta Wyborcza.
Wkrótce zapadnie decyzja, kiedy przesłuchany zostanie gdański prałat ksiądz Henryk J. Jak dowiedziało się Radio Olsztyn, Elbląska Prokuratura Okręgowa otrzymała już opinię biegłego seksuologa - profesora Zbigniewa Lwa - Starowicza. Wciąż jest za wcześnie, by mówić, jak skończy się śledztwo w sprawie domniemanego molestowania - mówi tymczasem elbląski prokurator Jerzy Waryszak. Prokuratura zaprzecza informacjom mediów, że prowadzący sprawę omówił już z biegłym ostateczne decyzje w sprawie śledztwa. Prof. Lew - Starowicz wykonywał razem z nami część swoich czynności w Gdańsku, ale nie było mowy o umorzeniu czy oskarżeniu kogokolwiek - mówi Jerzy Waryszak. Decyzja o umorzeniu postępowania nie zapadła, ale opinia biegłego prof. Zbigniewa Lwa - Starowicza będzie bardzo istotnym dowodem w sprawie, bo powstała w oparciu o ustalenia i materiał dowodowy - twierdzi z kolei informator Radia Olsztyn. Pod koniec października mija 3 - miesięczny termin zakończenia śledztwa w sprawie rzekomego molestowania młodych przez gdańskiego księdza. Według informacji Radia Olsztyn, najprawdopodobniej zostanie ono przedłużone, choć nie - jak informowały niektóre media - o kilka czy kilkanaście dni, ale - jak zazwyczaj bywa - co najmniej o miesiąc. W przyszłym tygodniu zeznania składać będzie Piotr J. Mieszkaniec jednej z miejscowości w okolicach Gdańska, który sam zgłosił się do prokuratury. O swoich rzekomych kontaktach z gdańskim prałatem opowiadał także dziennikarzom. Ci jednak nie uważają jego wyznań za wiarygodne.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.