Przez cierpienia Ojca Świętego Chrystus ukazuje światu, że apostołować można tak przez słowa, różnorodną działalność, jak też przez słabość fizyczną - mówi w wywiadzie dla Naszego Dziennika arcybiskup senior diecezji szczecińsko- kamieńskiej.
Eucharystia ma ratować rodzinę. W oparciu o naukę Ojca Świętego możemy się przekonać, że Eucharystia jest sakramentem rodziny. Sformułowanie to pochodzi od Jana Pawła II, zostało wypowiedziane już podczas kongresu w Nairobi. Idąc za tą myślą, możemy w tym eucharystycznym obdarowaniu zwróconym ku rodzinie podkreślić trzy elementy: Eucharystia jest sakramentem świętości rodziny, Eucharystia jest sakramentem życia oraz Eucharystia jest sakramentem miłości małżeńskiej i rodzinnej. Te trzy elementy rzutują na wszystkie wymiary miłości rodzinnej. Dalej winniśmy sobie uświadomić ważną prawdę, że Eucharystia jest źródłem światła i mocy w obronie istotnych wartości rodziny ludzkiej. Ta świadomość zobowiązuje do reewangelizacji i dechrystianizacji kultury w zakresie przeżywania wartości życia i miłości. Konieczność ta wymaga zachowania pełnego etosu ewangelicznego rodziny. Eucharystia ma mieć wpływ na ratowanie ludzkości, na ludzi szczególnie prześladowanych, bezrobotnych, bezdomnych, biednych. Wykorzystajmy te wskazania! Oby zaistniała tego rodzaju społeczna pracowitość w jak największej skali. - Jakie nadzieje można wiązać z rozpoczynającym się Rokiem Eucharystii, jeśli chodzi o pełniejszy i bardziej świadomy udział wiernych we Mszy św.? - Dużo będzie zależało od odpowiedniego przygotowania niedzieli przez duszpasterzy. Teologia Eucharystii, tak bardzo rozbudowana, będzie miała wpływ na uczęszczanie wiernych na Msze św. Dobre przygotowanie Liturgii eucharystycznej, włączenie jak największej liczby wiernych w świętą Liturgię może mieć wpływ na lepszą frekwencję wiernych na niedzielnej Mszy św. Duszpasterze muszą uwrażliwić wiernych nie tylko na ich obecność w kościele, ale przede wszystkim na przeżywanie Ofiary Krzyża i Wieczernika. - Polscy księża biskupi niedawno wzywali wiernych do poszanowania niedzieli. Takie wezwania pojawiają się często w nauczaniu Ojca Świętego i apel o przywrócenie niedzieli należnego charakteru znalazł się też w liście apostolskim "Mane nobiscum Domine"... - Ostateczna wersja przykazań kościelnych wyraźnie mówi: "W niedzielę i święta nakazane uczestniczyć we Mszy św. i powstrzymać się od prac niekoniecznych". Katechizm Kościoła Katolickiego stwierdza, że w niedzielę oraz w inne dni świąteczne nakazane wierni są zobowiązani ponadto powstrzymać się od wykonywania tych prac i zajęć, które utrudniają oddawanie Bogu czci, przeżywanie radości właściwej Dniowi Pańskiemu oraz korzystanie z należnego odpoczynku duchowego i fizycznego. Jak pan redaktor zauważa, Ojciec Święty w liście apostolskim "Mane nobiscum Domine" apeluje o przywrócenie niedzieli należnego charakteru. Są kraje, które wprowadziły zakaz otwierania sklepów w dni świąteczne. Niewątpliwie otwarte markety i sklepy zakłócają świętość niedzieli. Stąd należałoby nie korzystać z handlu i nie robić zakupów w niedziele i święta. Jest w tej mierze dużo do zrobienia.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.