Reklama

Sznycel w kaplicy

Szefowie Domu Pomocy Społecznej w Bytomiu chcą zlikwidować znajdującą się tam kaplicę, by urządzić w niej pokoje dla podopiecznych - donosi Dziennik Zachodni. [**Porozmawiaj o tym na FORUM![][1]**][2] [1]: zdjecia/zdjecia/wprzod.gif [2]: http://forum.wiara.pl

Reklama

Sześć metrów na podopiecznego Wczoraj dyrektor DPS Jolanta Torbus mówiła już o innej lokalizacji kaplicy. Tym razem chodziło o kawiarenkę w podwórku... Zarówno Torbus, jak i Makowski mówią, że konieczność likwidacji kaplicy została niejako wymuszona. Chodzi o to, że na każdego podopiecznego takiego domu musi przypadać sześć metrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej. — Mieliśmy w tym roku już dwie kontrole z Urzędu Wojewódzkiego. Zarzucono nam, że nie spełniamy tych standardów – mówi Torbus. Dyrektor twierdzi, że nie da się rozbudować budynku. Nie ma też w DPS-ie żadnych wolnych pomieszczeń, które można by zaadaptować na pokoje. Poza jednym. Właśnie kaplicą. Ma 132 metry kwadratowe powierzchni. — Zmieszczą się tu cztery czteroosbowe pokoje, każdy po 24 metry kwadratowe — mówi Makowski. Makowski powiedział nam, że prace adaptacyjne rozpoczną się zaraz po tym, jak DPS otrzyma pozwolenie na budowę z Wydziału Architektury Urzędu Miejskiego. Konkordat zobowiązuje Dyrektor jest zaskoczony pytaniem, czy biskup gliwicki wydał zgodę na likwidację kaplicy. Nie wiedział też, że taka zgoda jest konieczna, a wymaga jej Konkordat. — W akcie notarialnym nie ma wzmianki o tym, że kaplica jest wyodrębniona, czy pod specjalnym nadzorem. Ale nic nie będziemy robić na siłę. Jeżeli będą wymagane dodatkowe zezwolenia, to o nie wystąpimy — tłumaczy. O konieczności zgody biskupa gliwickiego nikt nic nie wie. Zdaniem Jacka Wicherskiego, rzecznika bytomskiego UM, taka zgoda w przypadku budynku świeckiego, a w takim znajduje się kaplica, nie jest potrzebna. Innego zdania jest ks. Bernard Koj, notariusz gliwickiej Kurii. Powołuje się przy tym na art. 8, ust. 3 Konkordatu. — Miejscom przeznaczonym przez władzę kościelną do sprawowania kultu państwo gwarantuje nienaruszalność — cytuje ks. Koj. Decyzja o tym, czy DPS otrzyma pozwolenie na budowę pokoi w kaplicy zapadnie we wtorek. Wyda ją naczelnik Wydziału Architektury UM. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nie ma przeciwwskazań.


Ksiądz Jerzy Krawczyk, proboszcz parafii Świętej Trójcy O tym, że dyrekcja DPS-u chce zlikwidować kaplicę dowiedziałem się jakieś trzy tygodnie temu. Poinformowałem o wszystkim Kurię. Parafianie chcieli nawet pisać list protestacyjny do prezydenta. Czekaliśmy jednak na jakiś oficjalny ruch ze strony zarządcy domu. Nic takiego nie nastąpiło. Myśleliśmy więc, że kaplica pozostaje na swoim miejscu. Teraz wszystko się zmieniło. I będziemy zbierać podpisy protestu po Wszystkich Świętych. Ksiądz Bernard Koj, notariusz Kurii Diecezji Gliwickiej Ani ksiądz biskup, ani Kuria nie otrzymały od kierownictwa domu pomocy społecznej żadnego pisma w tej sprawie. Prawo do likwidacji kaplic, które były kanonicznie erygowane, ma tylko biskup. Musi być też wniosek w tej sprawie, oczywiście sensowny, z konkretnym uzasadnieniem. Zawsze na pierwszym miejscu jest dobro duchowe wiernych czy innych ludzi, którzy z kaplicy w takim czy innym miejscu korzystają. Jeśli te warunki nie są zachowane to ciężko zgodę biskupa na likwidację czy przeniesienie kaplicy uzyskać. Porozmawiaj o tym na FORUM Zacny Portalu Wiary, 30 października podajecie za DZ „Sznycel w kaplicy”. Niby to ok, bo bez komentarza. Pytam się, czy to aż takie ważne ??? Godne waszego Portalu ??? Nie zająć żadnego stanowiska ??? Czytam was, żeby mieć pewną orientacje !!! Mój „nos” nie wyczuł, intencji autorki DZ, o co bardziej idzie: o sensacje czy o prawde ???!!! Też nie wyczułem waszej intencji !!! Jak z Forum DZ w tej sprawie wyczuć mogłem, EMOCJE wiecej znaczą niż rozum. Ukazała sie nawet taka wypowiedź Bytomianina, którą potem usunięto, cytuje: "ludzie czy duchy - bytomianin (gość) 2004-10-30 18:29 pierwszeństwo dla ludzi, kaplice można zrobić wszedzie nawet na zewnatrz. Dosyć arogancji kleru..." Mam pytania: 1. jak Siostry Boromeuszki mogły sprzedać, cytuję za DZ: „w 2002...budynki gminne.” ? 2. Była to ich własność czy nie ?! 3. Czy można tak sobie bez wiedzy Biskupa miejsca sprzedać Kaplicę ? 4. Nie wiem, po co sie tu z konkordatem „wyjeżdża”... Wyrazy szacunku, czytelnik Xaby, nie od dziś. Od redakcji: Niestety, z racji ukazania się tekstu w weekend nie jesteśmy w stanie zbadać sprawy do końca, a wydaje nam się co najmniejdziwna. Dlatego ją uwzględniliśmy w naszym przeglądzie prasy prosząc Internautów, aby się wypowiedzili w tej materii. Sami chętnie poznalibyśmy odpowiedź na postawione pytania. Niestety, po raz kolejny mamy do czynienia z dziennikarską nierzetelnością, która stawia na pierwszym miejscu szukanie sensacji na siłę, a nie szukanie prawdy. Nie pierwszy raz mamy okazję dokumentować tego typu "dziennikarstwo" w sprawach dotyczących wiary i religii.
«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Środa
wieczór
0°C Czwartek
noc
0°C Czwartek
rano
3°C Czwartek
dzień
wiecej »

Reklama