Prymas Józef Glemp już rzucił palenie. Dziś w Światowy Dzień Rzucania Palenia w jego ślady mogą iść inni - zawiadamia Życie Warszawy.
Nie ma jednej recepty na to, jak rzucić palenie. Ilu palaczy, tyle sposobów. Najważniejsze jednak to bardzo tego chcieć i uświadomić sobie, jak papierosy niszczą nasz organizm. Dzięki naszej akcji palenie rzuciło już wiele uznanych osobistości, m.in. Kuba Sienkiewicz, Kamil Durczok, Andrzej Pągowski czy kardynał Józef Glemp - mówi prof. Witold Zatoński, prezes Fundacji Promocja Zdrowia. - Warto pamiętać, że każdego dnia setki ludzi umiera na choroby wywołane dymem nikotynowym. Przez zgubny nałóg zmarli m.in. Krzysztof Kieślowski, Andrzej Wojciechowski, Andrzej Bączkowski - dodaje profesor. Przez czternaście lat trwania akcji od nałogu uwolniło się ponad 300 tys. Polaków. Pali ponad 9 mln osób, w tym około 30 procent wszystkich warszawiaków. Centralne obchody Dnia Rzucania Palenia odbędą się na pl. Konstytucji. Dzis dyżurować tu będą specjaliści, którzy bezpłatnie poradzą nam, jak rozstać się z nałogiem, zmierzą ciśnienie, poziom tlenku węgla w wydychanym powietrzu czy poziom cholesterolu.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.