Patriarcha chaldejski Louis Raphael I Sako zwołał w Bagdadzie spotkanie wysokich rangą przedstawicieli Kościołów i Wspólnot chrześcijańskich. Przybyli dyskutowali o sytuacji chrześcijan w Iraku w obecnym, trudnym momencie historycznym. Obok katolików chaldejskich w zgromadzeniu wzięli udział członkowie Kościołów katolickich: syryjskiego i ormiańskiego, prawosławnych: greckiego syryjskiego i koptyjskiego, a także adwentyści.
Według patriarchy chaldejskiego głównym zadaniem wyznawców Chrystusa jest obecnie dialog ekumeniczny i braterska współpraca. Pozwolą one pokonać trudności związane z niestabilną sytuacją kraju. „Ciągle są ludzie, którzy mówią: jestem bardziej Ormianinem, Asyryjczykiem czy Chaldejczykiem, niż chrześcijaninem – powiedział patriarcha Sako. – Takie plemienne myślenie powoduje, że każda wioska chce mieć swojego biskupa czy patriarchę. To bardzo osłabia chrześcijaństwo w Iraku. Jako biskupi musimy być czujni wobec takiego chorobliwego podejścia do tożsamości” – dodał chaldejski hierarcha.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni