Zatwierdzenie przez parlament Senegalu ustawy o zniesieniu kary śmierci spotkało się tam z powszechną aprobatą - poinformowało Radio Watykańskie.
Sekretarz generalny konferencji episkopatu w wypowiedzi dla rzymskiej agencji misyjnej MISNA wyraził zadowolenie senegalskiego Kościoła dojrzewaniem w społeczeństwie świadomości, że najwyższy wymiar kary nie rozwiązuje problemu walki z przestępczością. Ustawę poparła tamtejsza prasa, zarówno opozycyjna, jak i prorządowa. Ponad 90% mieszkańców tego kraju stanowią muzułmanie, jednak wielu z nich opowiada się za zniesieniem kary śmierci. „Jest to zgodne z islamem jako religią przebaczenia i miłosierdzia” – powiedział w senegalskim radiu po zatwierdzeniu ustawy jeden z muzułmanów należących do parlamentu. Prezydent Senegalu Abdoulaye Wade, który również jest muzułmaninem, już wcześniej zapowiedział, że przed upływem swego mandatu doprowadzi do zniesienia kary śmierci.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.