Z dużą krytyką i głośnym niezadowoleniem australijskich środowisk chrześcijańskich spotkała się bardzo radykalna w tym roku i niespotykana dotąd powściągliwość wielkomiejskich samorządów w przystrajaniu świątecznymi symbolami ulic i urzędów miejskich.
Katolicka młodzież w Melbourne śpiewem kolęd na stopniach wiktoriańskiego parlamentu próbowała przywrócić Chrystusa świątecznym obchodom. Tu i ówdzie wierzący Muzułmanie, buddyści i żydzi solidaryzowali się z niezadowolonymi chrześcijanami. Jak co roku w wigilię Bożego Narodzenia wszystkie katolickie parafie na antypodach już w godzinach popołudniowych zapraszały na uroczystą liturgię rodziny z małymi dziećmi. O północy zaś wszystkie świątynie zapełniły się po brzegi. Uroczyste pasterki, na których nie zabrakło młodzieży, poprzedzone były bardzo popularnymi w Australii koncertami kolęd przy zapalonych świecach. Większość Polaków mieszkających na piątym kontynencie nie wyobraża sobie uroczystości Bożego Narodzenia bez polskiej wigilijnej wieczerzy, opłatka, choinki i kolędowania. Cieplejszy klimat i letnia pora roku modyfikują wprawdzie tak ilość jak i jakość wigilijnych potraw, ale atmosfera i rodzinny charakter tych wieczerzy pozostają niezmienne. Pasterki, odprawiane po polsku w gościnnych parafialnych świątyniach zwykle o godzinie 22. ściągnęły polskie rodziny z najodleglejszych nieraz dzielnic i miejscowości. Harcerze - kolędnicy wędrujący od domu do domu, kolędy, opłatek i całe bogactwo polskich tradycji jednoczyło nas z Ojczyzną oraz z rodakami rozsianymi po całym świecie.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.