Ełk: Teologia do Olsztyna

Tymczasem miasto, które zainwestowało 4 mln zł w uczelnię, ma zamiar oddać jej kolejny budynek. Klamka zapadła. 60 studentów teologii Centrum Studium Bałtyckich w Ełku, ośrodku pozamiejscowym Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, od lutego będzie studiować w Olsztynie. Taką nagłą decyzją władz uczelni studenci są oburzeni. - Przenosiny w środku roku akademickiego to absurd - mówi Beata z II roku teologii. - To chore - dodaje matka jednej ze studentek (nazwisko do wiadomości redakcji). - Przecież prawo nie działa wstecz. Skoro naukę zaczęło się w Ełku, tu też powinno się ją skończyć. Dla mojej córki to koniec studiowania, bo w Olsztynie nie będzie miała pomocy przy opiece nad dzieckiem. Zmarnowane półtora roku. Ryszard Górecki, rektor UWM, w piśmie do prezydenta Ełku wyjaśnia, że warunkiem uzyskania pozytywnej oceny Państwowej Komisji Akredytacyjnej teologii w Olsztynie była likwidacja kształcenia w ośrodku pozamiejscowym w Ełku. Józef Górniewicz, prorektor ds. kształcenia dodaje, że w ośrodku pozamiejscowym teologii nie mogą studiować osoby świeckie. - Przenosiny studentów w trakcie roku akademickiego to był chwyt poniżej pasa - mówi Janusz Nowakowski, prezydent Ełku. - Jestem zaniepokojony tą decyzją uczelni. Prezydent wspomina, jak wiosną tego roku zagrożony był los prawie 800 studentów CSB z prawa, administracji i politologii. Komisja Akredytacja uznała, że kadra nie ma uprawnień doktorskich i kierunki muszą zostać przeniesione do macierzystej siedziby. Po protestach udało się studentów pozostawić w Ełku, ale nowego naboru na te kierunki nie będzie. Minister Edukacji Narodowej przyczynił się do próśb uczelni i władz miasta. Ale niepewność studentów trwała kilka miesięcy. - Nie wiadomo, jakie jeszcze niespodzianki szykuje uczelnia - mówi Janusz Nowakowski. Zapytany, czy przy takich działaniach miasto nie zerwie współpracy z UWM prezydent odpowiada: - Jesteśmy na tę współpracę skazani. Uczelnia musiała wywiązać się z decyzji PKA dotyczącej likwidacji teologii w Ełku - dodaje. Miasto i samorząd wojewódzki zainwestowały 4 mln zł adaptując uczelni budynki. Co więcej, miasto opłacało ich bieżące utrzymanie. I zapewne dalej wykładałoby pieniądze, gdyby nie kontrola Regionalnej Izby Obrachunkowej. RIO na początku roku stwierdziła, że miasto nie może opłacać prądu i wody na uczelni. Ale to nie wszystko. Miasto za darmo odda uniwersytetowi kolejny budynek. - To leży w naszym interesie, bo UWM ten budynek zaadaptuje - mówi prezydent. - I liczba studentów zostanie w przyszłym roku podwojona, jak zapowiedział rektor Górniewicz. Podwojona liczba będzie na dwóch kierunkach: pedagogika i wychowanie techniczne. I tylko one będą tworzyły wydział zamiejscowy UWM. Politologia, prawo i administracja wygasną za dwa lata.