Ojciec Święty podpisał dekret potwierdzający heroiczność cnót Marii Merkert, założycielki zgromadzenia sióstr elżbietanek - informuje Gazeta Opolska.
Wywodząca się z Nysy siostra Maria zostanie zapewne drugą, po bł. Czesławie, opolanką wyniesioną na ołtarze. Prces beatyfikacyjny Marii Merkert trwa od 20 lat, rozpoczął go opolski ordynariusz abp Alfons Nossol. Wspomniany dekret Ojca Świętego jest ważnym krokiem na drodze uznania jej zasług. O szczegółach dochodzenia za wcześnie mówić, wiadomo jedynie, że - jak zawsze w takich wypadkach - zmierza ono w kierunku potwierdzenia przypadku cudownego uzdrowienia za sprawą wstawiennictwa siostry Marii. Dodajmy, że papież Jan Paweł II wyniósł na ołtarze ponad półtora tysiąca osób, czyli tyle, ile wszyscy jego poprzednicy razem wzięci. Można się tu doszukać jasnego przesłania: osiągnięcie świętości jest możliwe. Dodajmy przy tym, że większość beatyfikacji i kanonizacji dotyczyła księży i zakonników. I tu można się doszukać świadomego zamysłu - takie docenienie osób duchownych jest sposobem na zażegnanie kryzysu powołań kapłańskich (w katolickiej Irlandii w całym minionym roku wyświęcono raptem 8 księży). Święty Jacek i inni Jedynym świętym bezpośrednio związanym ze Śląskiem Opolskim pozostaje póki co św. Jacek Odrowąż rodem z Kamienia Śląskiego. Ród Odrowążów wydał też dwoje błogosławionych: dominikanina bł. Czesława i bł. Bronisławę. Opolska diecezja może się też poszczycić posiadaniem trzech błogosławionych męczenników z czasów ostatniej wojny: to werbista Alojzy Liguda, oblat Józef Cebula i ks. Emil Szramek (czasem niesłusznie pomijany, bo pochodzący spod Raciborza). Mniej znane postaci to Ofka (czyli Eufemia) Raciborska, piastowska księżniczka. Nigdy nie podjęto starań na rzecz jej wyniesienia na ołtarze, ale cieszyła się niegdyś sporym kultem. Warto też wspomnieć o trwającym procesie beatyfikacyjnym Anny Kaworek, wywodzącej się z Biedrzychowic w gminie Głogówek założycielki sióstr św. Michała Archanioła.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.